MURAŃKA: ZAWSZE CHCIAŁEM SKOCZYĆ w PLANICY

Klemens Murańka, jeden z najbardziej utalentowanych polskich juniorów, ale także jeden z najlepszych skoczków w swoim wieku (18 lat) na świecie, zdobył ostatnio w Lahti pierwsze punkty Pucharu Świata w karierze. Zajął bardzo dobre 21. miejsce i jak sam przyznał, był bardzo zadowolony ze swoich prób na skoczni HS 97. W rozmowie z „Przeglądem Sportowym” powiedział iż był to jego najlepszy weekend.

Polak został też przez trenera Łukasza Kruczka nominowany do startu w drużynie, gdzie także spisywał się przyzwoicie. Cieszy, że nareszcie w pucharowych zmaganiach mamy młodych zawodników, którzy radzą sobie z presją rywalizaji na najwyższym poziomie. W czasie niedawno zakończonych Mistrzostw Świata Juniorów w tureckim Erzurum Polak pobił rekord skoczni Kiremitliktepe HS 109 (112 m), indywidualnie zajął 6. lokatę, a w drużynie (ze Zniszczołem, Byrtem i Kłuskiem) zdobył srebrny medal.

Sam Murańka wypowiedział się też na temat startu na Letalnicy: „Jeśli się uda, to pojadę jeszcze na kończące sezon zawody w Planicy. Tak powiedział mi trener Robert Mateja. To moje marzenie, zawsze chciałem tam skoczyć.”

Kończące sezon konkursy na słoweńskim mamucie już w dniach 16-18 marca, wcześniej zawody w Skandynawii: Trondheim (8.03) i Oslo (10-11.03.).

Źródło: Przegląd Sportowy / wp.pl