Mamy dobre wieści dla fanów Klemensa Murańki. 18-latek powróci na skocznie na początku września. Przez dotkliwy upadek na austriackiej skoczni w Stams, skoczek uszkodził rogówkę, co doprowadziło do poważnej wady wzroku.
Zakopiańczyk długo bagatelizowal problem, lecz z czasem wszyscy w ekipie zauważyli, że Klemens bardzo źle widzi. Niezbędna była operacja, która na szczęście przebiegła bez komplikacji. Jednak wciąż czekają go dwie następne, w listopadzie i w okresie wiosennym.
Aktualnie Murańka uczestniczy w zgrupowaniach kadry, jednak ma przymusową przerwę od skakania. Specjalnie dla niego sprowadzane zostaną ze Stanów Zjednoczonych specjalistyczne soczewki, które będzie mógł zakładać przed skokiem.
Źródło: pzn.pl