Wraz z nadchodzącym sezonem kolejne reprezentacje ustalają założenia na zimę. Jedna z najlepszych kobiecych drużyn – amerykańska – jest już w pełni zmobilizowana do pucharowej rywalizacji. Dla portalu parkrecord.com skoczkinie i Alan Alborn – przedstawiciel sztabu szkoleniowego, opowiedzieli o stanie sportowych przygotowań do sezonu zimowego.
Po zeszłorocznym triumfie Sary Hendrickson w generalnej klasyfikacji Pucharu Świata, a także zdecydowanym zwycięstwie USA w Pucharze Narodów, poprzeczka dla Amerykanek jest ustawiona niezwykle wysoko.
Alan Alborn pełniący funkcję trenera i dyrektora ds. programu sportowego i rozwoju jest dobrej myśli:
„W czasie ostatniego sezonu zespół nie był w 100-procentowej dyspozycji, więc uważam, że nie muszę się martwić o nadchodzący sezon. Każda z dziewczyn jest na dobrej drodze aby być w pełni zdrowia. Myślę, że tej zimy zobaczymy lepsze występy każdej zawodniczki z drużyny. Jestem przekonany, że możemy być w czołówce przez cały sezon, ponieważ kalendarz nie jest bardzo napięty.”
Już w tym roku strkutura amerykańskiego teamu ulegnie zmianom. Do dyspozycji kadry będą dwa samochody, w których znajdą się specjaliści od przygotowania fizycznegom, m.in. fizykoterapeuta. Jest to bardzo ważne z punktu widzenia regeneracji skoczkiń, gdyż w lecie aż cztery z nich (Hendrickson, Van, Jerome, Johnson) przeszły operacje po kontuzjach.
Sarah Hendrickson, która będzie bronić Kryształowej Kuli zdaje sobie sprawę z trudności tego zadania. „To z pewnością nie będzie łatwe. Ja chcę jednak dążyć do tego, aby być na szczycie rywalizacji. W zeszłym sezonie ciążyła na mnie presja, ale presja na dobrych wynikach istnieje zawsze. Trzeba po prostu odsunąć to od siebie i skakać dla własnej satysfakcji.” – powiedziała.
Alborn jest pełen uznania dla sportowego talentu młodej Amerykanki. „Trenowanie Sary jest bardzo proste, przykładowo – wystarczy pięciominutowa rozmowa z nią, aby wykonywała na skoczni dokładnie to, czego się od niej oczekuje.” – mówi.
Również Lindsey Van pozytywnie wypowiada się o młodszej koleżance: „Ona jest na najwyższym poziomie w tym sporcie. i to nie tylko jednego dnia, ale codziennie. Pokonanie jej będzie niezwykle trudne.”
Wysokie cele stawia się także przed Jessicą Jerome i Lindsey Van. Indywidualne miejsca na podium przynajmniej w jednym konkursie, a także mocne wsparcie drużyny podczas najważniejszej imprezy sezonu – Mistrzostw Świata w Val di Fiemme.
Skład amerykańskiej kadry skoczkiń na sezon zimowy 2012/2013:
- Sarah Hendrickson
- Lindsey Van
- Jessica Jerome
- Alissa Johnson
- Abby Hughes
- Nina Lussi
Można zatem przypuszczać, że amerykańska kadra skoczkiń do sezonu przystąpi z maksymalną mobilizacją i że rywalizacja z nimi będzie nie lada wyzwaniem dla całej reszty uzdolnionych zawodniczek.
Źródło: parkrecord.com
