You are currently viewing KAMIL STOCH: PRACA MUSIAŁA PRZYNIEŚĆ EFEKTY

KAMIL STOCH: PRACA MUSIAŁA PRZYNIEŚĆ EFEKTY

stoch kamil as - KAMIL STOCH: PRACA MUSIAŁA PRZYNIEŚĆ EFEKTYKamil Stoch po dwóch tygodniach spokojnego treningu w Ramsau i Zakopanem podczas pierwszego konkursu w Engelbergu był drugi, przegrywając zaledwie o 0,1 punktu z Austriakiem Andreasem Koflerem. Niewątpliwie sobotni dzień pozwolił wszystkim odetchnąć z ulgą. Lider polskiej kadry został „naprawiony” i dalej cieszy się skokami! Skocznia w Ramsau wydaje się być lekiem na spadki formy polskich zawodników – Adam Małysz gdy potrzebował treningu korzystał z austriackiego obiektu.

 

Sobotni konkurs wylał miód na serca polskich kibiców. Skoczkowie zaprezentowali się naprawdę dobrze, Klemens Murańka zrealizował cel jaki postawił sobie przed konkursem, Dawid Kubacki zajął wysoką lokatę, a Kamil Stoch wrócił w wielkim stylu. Na początku sezonu wszyscy zaczynali się obawiać o formę Kamila jak i pozostałych skoczków, jednak to właśnie Kamil pogubił się najbardziej i zupełnie nie przypominał skoczka z ubiegłego sezonu. Praca jaką skoczkowie wykonali razem ze sztabem szkoleniowym latem nie mogła ot tak sobie uciec, nie dać efektów.

„Praktycznie co roku na początku przeżywamy problemy i musimy się odbudowywać, wkładając sporo pracy w powolny powrót na swój poziom. W sobotę pięciu Polaków zdobyło punkty. To potwierdzenie, że problem nie leżał w złych przygotowaniach.” – mówi Stoch w rozmowie Przeglądu Sportowego.

Oglądając oba konkursy widać było jak wielką radość sprawiają Kamilowi dobre skoki w jego wykonaniu. Cała jego osoba promieniała! Podczas treningu z dala od gwaru rywalizacji w Pucharze Świata Stoch zmienił swoje nastawienie do oddawanych skoków. Jednak mimo to nadal podchodzi z lekkim dystansem do zachwalania swoich wyników: „Nie były to idealne próby, a tylko przyzwoite. Dużo dał fakt, że wykonałem je ze spokojem i radością. (…) Wielkie gratulacje dla trenera i całego sztabu szkoleniowego. Dla zawodników też, bo wszyscy zapracowali na ten wynik. Powtórzę – praca musiała przynieść efekty.”– skomentował lider polskiej kadry skoczków.

W obecnym sezonie gdy wprowadzono nowe kombinezony nie wszyscy zawodnicy jeszcze odnaleźli się w nich tak jak w poprzednich latach ze starymi strojami. Również Stoch miał pewne problemy z przystosowaniem się do nowinek sprzętowych. W miniony weekend skoczek z Zębu skakał w nowym kombinezonie: „Czułem się pewniej. Wiedziałem, że ze sprzętem wszystko jest OK i trzeba normalnie skakać.”– powiedział zawodnik WKS Zakopane.

Teraz skoczków czeka świąteczna przerwa, w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia odbędzie się świateczny konkurs skoków w Wiśle, a następnie zawodnicy wezmą udział w prestiżowym Turnieju Czterech Skoczni. Panuje pogląd, że kto dobrze skacze w Engelbergu jest także mocny w konkursach rozgrywanych na przełomie Roków. Wszyscy życzylibyśmy sobie żeby tak właśnie było!

 

Cały wywiad można przeczytać TUTAJ.

Źródło: Przegląd Sportowy

Dodaj komentarz