Dawid Kubacki ma za sobą najlepszy sezon w karierze, po raz pierwszy punktował w PŚ, na początku zimy będąc liderem polskiej ekipy. Był także bardzo mocnym wsparciem w zawodach drużynowych, szczególnie w drużynówce na MŚ we Włoszech, gdzie z kolegami zdobył brązowy medal. Raz – w Engelbergu znalazł się nawet w czołowej „10” konkursu PŚ (w Engelbergu). Kubacki podsumował dla nas MP w Wiśle i miniony sezon PŚ.
„Nie były to wymarzone Mistrzostwa Polski, bo pierwszy skok zepsułem i byłem dość daleko, dopiero drugi skok był fajniejszy. To był pozytywny akcent na koniec sezonu” – powiedział o swoim występie w MP Kubacki.
„Wcześniej nie udało mi się osiągać taki wyników osiągać, jest to fajny sezon i dobry start dla przyszłych sezonów” – powiedział zawodnik z Szaflar.
Kubacki potwierdził, że Polska może być najslilniejszą ekipą w skokach narciarskich na świecie: „Myślę, że na pewno mamy na to szanse, mamy chłopaków, którzy starają się 'cisnąć’ do przodu, 'przeganiamy’ jeden drugiego i to nas na pewno wzmacnia”
„Najbliższe plany to Święta, a później na pewno należy się odpoczynek” – zakończył Dawid.
{youtube}-kEnuG3RP7c{/youtube}
korespondencja z Wisły – Bartosz Leja