You are currently viewing POLSCY SPORTOWCY ZA IGRZYSKAMI W KRAKOWIE. MAŁYSZ I KOWALCZYK ZACHĘCAJĄ DO GŁOSOWANIA NA TAK W REFERENDUM

POLSCY SPORTOWCY ZA IGRZYSKAMI W KRAKOWIE. MAŁYSZ I KOWALCZYK ZACHĘCAJĄ DO GŁOSOWANIA NA TAK W REFERENDUM

tajner kruczek wm - POLSCY SPORTOWCY ZA IGRZYSKAMI W KRAKOWIE. MAŁYSZ I KOWALCZYK ZACHĘCAJĄ DO GŁOSOWANIA NA TAK W REFERENDUM

25 maja będzie dla krakowian podwójnie ważnym dniem. Poza wybieraniem przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego mieszkańcy Krakowa wypowiedzą się w referendum składającym się z czterech pytań. Jedno z nich dotyczyć będzie organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2022 roku.

Agitacja „za” igrzyskami prowadzona jest od dłuższego czasu. Na sile przybrała rzecz jasna tuż przed finałem, czyli głosowaniem w ramach miejskiego referendum. Ważne osobistości polityki i sportu sygnowały swoje podpisy pod listem otwartym do mieszkańców Krakowa.

Ideę igrzysk w Krakowie (wespół ze Słowacją) wspierają byli prezydenci: Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski, a także Irena Szewińska, Andrzej Wajda, prezesi związków dyscyplin zimowych, w tym oczywiście Polskiego Związku Narciarskiego (Apoloniusz Tajner), .

„Kraków 2022” aktywnie popierają też sportowcy, nie tylko dyscyplin i konkurencji narciarskich. Siłę głosu narciarzy, na czele z Adamem Małyszem, Justyną Kowalczyk wspierają pozostali sportowcy „zimy”: panczeniści i panczenistki z mistrzem olimpijskim Zbigniewem Bródką, oraz trenerzy: Łukasz Kruczek (skoki narciarskie), Adam Kołodziejczyk (biathlon), Rafał Węgrzyn (biegi narciarskie), Aleksander Wierietielny (Justyna Kowalczyk).

Treść listu można podejrzeć TUTAJ.

Swój głos argumentowała zwłaszcza Justyna Kowalczyk. Podwójna mistrzyni olimpijska i felietonistka „Przeglądu Sportowego” zdaje sobie sprawę z wielkich kosztów tego przedsięwzięcia i obciążeń.   – Wiem, że koszty są ogromne. Niestety trzeba infrastruktury, a tej nie dostaniemy bez powodu, a tym powodem mogłyby być, według mnie, tylko i wyłącznie igrzyska – komentuje.

Wspomina, że problemy „polskiego kalibru” na czele z przepustowością Zakopianki są takie same jak w przypadku wcześniejszych organizatorów. – Kiedy jechaliśmy z Turynu do Pragelato, (…) rok przed igrzyskami, staliśmy w takich korkach, gdzie wszystko było rozkopane. W ogóle nie wiedzieliśmy gdzie jesteśmy. Tak samo w Vancouver, o Soczi już nie wspomnę. Rok przed igrzyskami Krasna Polana była po prostu jednym wielkim placem budowy, nic tam w ogóle nie było.

Cały komentarz Kowalczyk przeczytać można na stronie pzn.pl.

Ostateczny werdykt w referendum i tak należeć będzie do mieszkańców z grodu Kraka. Organizatora ZIO w 2022 roku poznamy 31 lipca 2015 roku na sesji MKOL- u w Kuala Lumpur.

 

 źródło: pzn.pl

Dodaj komentarz