You are currently viewing ŁUKASZ KRUCZEK dla SkokiPolska: „DO OSIĄGNIĘCIA JEST JESZCZE WIELE”

ŁUKASZ KRUCZEK dla SkokiPolska: „DO OSIĄGNIĘCIA JEST JESZCZE WIELE”

Kruczek Lukasz M.Grzywa - ŁUKASZ KRUCZEK dla SkokiPolska: "DO OSIĄGNIĘCIA JEST JESZCZE WIELE"Czas przerwy pomiędzy sezonem zimowym, a sezonem letnim dobiega końca. Wiele reprezentacji już rozpoczęło treningi, niebawem uczyni to także reprezentacja Polski na czele z trenerem Łukaszem Kruczkiem, który wczoraj w Szczyrku wziął udział w specjalnie zorganizowanym meczu piłki nożnej.

 

SkokiPolska: Jak oceniłby Pan organizację meczu przyjaciół Centralnego Ośrodka Sportu w Szczyrku z „Orłami Górskiego”, no i własną kondycję?

Łukasz Kruczek: Oceniać przedsięwzięcie powinien organizator. My byli tylko zaproszonymi gośćmi. Forma sportowa jest ok. Cały czas, podobnie jak zawodnicy, pracujemy na nią.

 

SkokiPolska: Jak minął czas od zakończenia sezonu 2013/2014 do chwili obecnej, jak ten czas spędził Pan, a jak pańscy podopieczni?

Łukasz Kruczek: Okres między sezonami był jak co roku – intensywny inaczej. Były kwestie, zarówno związane z sportem, jak i nie. Na odpoczynek też znalazło się trochę czasu. Niemniej jednak nie widać było ogromnej różnicy w stosunku do lat poprzednich. Zawodnicy mieli okres roztrenowania, odpoczynku i wdrożenia do ponownego treningu.

 

SkokiPolska: Jakie plany ma polska kadra jeśli chodzi o przygotowania do LGP 2014? Jakie zgrupowania i na kiedy planowane?

Łukasz Kruczek: Letnia Grand Prix, podobnie jak w poprzednich latach, jest przeznaczona na starty kontrolne. Przygotowania będą głównie do sezonu zimowego. Zaczynamy już jutro zgrupowaniem w Szczyrku, później będzie Wisła i Planica. To tak na początek.

 

SkokiPolska: Czy w LGP będą startować najmocniejsi polscy zawodnicy, czy sztab ma zamiar potraktować sezon letni jako przygotowawczy do zimy?

Łukasz Kruczek: Wszystko w zależności od dyspozycji. Te kwestie raczej zwykle planujemy na bieżąco. Zasadniczo mamy w planie odpuszczenie zawodów wrześniowych [Czajkowski i Ałmaty] i powrót do startów na dwa ostatnie [Hinzenbach i Klingenthal].

 

SkokiPolska: Dzisiaj rozpoczyna się Kongres FIS w Barcelonie. Pan sceptycznie odniosił się do proponowanych zmian w lotach, podtrzymuje Pan tą opinię? I czy planowane zmiany w wymiarach kombinezonów znajdą spore przełożenie na same skoki?

Łukasz Kruczek: Kombinezony nie zmienią nic. Co do zmian w sposobie prowadzenia zawodów, to nasz sceptycyzm odnosi się do tego, że ma się liczyć tylko jedna seria. Takie rozwiązanie zwiększy losowość wyników, a to nie zawsze jest korzystne. [więcej o planowanych zmianach w lotach narciarskich].

 

SkokiPolska: Często może pojawiać się pytanie o mobilizację. Czy po bardzo udanym sezonie, łatwo znaleźć siłę do kolejnych wyzwań? Jakie cele z polską kadrą chciałby Pan jeszcze zrealizować?

Łukasz Kruczek: U nas takie pytanie w ogóle się nie pojawia. Dla nas każdy sezon jest inny i do każdego zawodnicy i sztab jest tak samo zmobilizowany. Różne zawody są tylko punktami w całej karierze i nie da się określić, że jedne są ważniejsze od innych. Do osiągnięcia jest jeszcze wiele, ale tak jak już to wielokrotnie mówiliśmy, ważniejsza jest droga do celu, aniżeli sam cel. Cel jest tylko nagrodą za właściwe przebycie drogi.

 

rozmawiał Bartosz Leja

 

Dodaj komentarz