You are currently viewing KOT I KRUCZEK ŚLADAMI… MAŁYSZA, CZYLI ZLOT PLEJAD SUBARU

KOT I KRUCZEK ŚLADAMI… MAŁYSZA, CZYLI ZLOT PLEJAD SUBARU

 Kot Maciej Planica J.Piatkowska 1024x682 - KOT I KRUCZEK ŚLADAMI... MAŁYSZA, CZYLI ZLOT PLEJAD SUBARU

O tym, że nasi skoczkowie narciarscy uwielbiają aktywnie spędzać czas, również poza skocznią, wiadomo nie od dziś. Jak się okazuję nie tylko Adam Małysz pała wielką pasją do terenówek – samochodową „smykałkę” podchwycił też Maciej Kot, który wraz z trenerem Łukaszem Kruczkiem wziął udział w XI Zlocie Plejad Subaru w Wiśle.

Zlot Plejad to coroczne spotkanie miłośników samochodów marki Subaru, impreza ta ma także na celu promowanie i eksponowanie przyrody naszego kraju. Cały zlot tradycyjnie rozpoczął się w Boże Ciało, (w tym roku 19  czerwca) a zakończył 21 czerwca imprezą wieczorną.

W tegorocznej edycji tej imprezy wzięli udział m.in. Łukasz Kruczek i Maciej Kot. Polski skoczek tak skomentował wczoraj swój występ: „Mój pierwszy Zlot Plejad ukończony! Dzisiejszy dzień był bardziej udany jeśli chodzi o wyniki, do tego obyło się bez pomyłek, spóźnień itp. Ciesze się, że udało mi się wziąć udział w tej imprezie. Za rok, jeśli będzie możliwość to ponownie z chęcią wezmę w niej udział. Może tym razem na innej trasie… Jakimś potworkiem  ?? Taki pomysł mi się podoba!”.

W pierwszym dniu zmagań uczestnicy rejestrowali się w Biurze Zlotu. Oddali oni samochody do badań technicznych, przeszli także stosowne szkolenie. Następnego dnia zawodnicy wyjechali na wybraną przez siebie trasę, na której czekało wiele prób zręcznościowych. W tym roku uczestników wystartował burmistrz Wisły Jan Poloczek.

Kierowcy szaleli na kilku trasach:

  • Turystyczno-Szosowa- przeznaczona była dla osób, które najbardziej cenią sobie turystyczne aspekty całej zabawy. Trasa prawie cały czas wiodła drogami asfaltowymi.
  • Turystyczno-Terenowa- która prowadziła nieutwardzonymi drogami, przeznaczona również dla zawodników nastawionych głównie na wzrokowe zwiedzanie krajobrazów.
  • Terenowa – wymagająca trasa usłana stromymi podjazdami.
  • Szosowa – najbardziej odpowiadająca emocją prawdziwych rajdów samochodowych. Trasa najbardziej wymagająca, na której nie można było pozwolić sobie nawet na drobne błędy techniczne.

Ostatni dzień Zlotu był czasem regeneracji i oczekiwania na ogłoszenie wyników z rozdaniem nagród. Po nich miała miejsce dyskoteka, która zakończyła całą imprezę.

 

Źródło: zlot.subaru.pl

 

Dodaj komentarz