Skoki narciarskie w Polsce są już bardzo popularne, co widać po tłumach kibiców pod skocznią zarówno podczas zawodów latem, jak i zimą. Dlatego też Polski Związek Narciarski będzie się starał o możliwość organizacji dwudniowych zawodów PŚ zarówno w Wiśle jak i w Zakopanem.
Bardzo możliwe, że już od sezonu 2016/17 w kalendarzu PŚ będą widniały cztery konkursy w Polsce (dwa w Wiśle i dwa w Zakopanem). – Na razie nie mamy takich możliwości. Kalendarz zawodów jest ułożony bowiem na dwa lata do przodu. Oczywiście jest taki pomysł i jak się pojawią przesłanki ku temu, by starać się o dwa weekendy Pucharu Świata w Polsce, to wtedy wystąpimy o ich organizację – powiedział Apoloniusz Tajner, prezes PZN.
Zatwierdzenie takiego planu zależy jednak od tego, jak FIS oceni dotychczasowe konkursy odbywające się w Polsce. Na chwilę obecną mamy bardzo duże szanse na realizację tego pomysłu, co potwierdzają słowa wiceprezesa PZN, Andrzeja Wąsowicza: – Na pewno otrzymamy tę organizację, jeżeli FIS będzie nas dobrze oceniać. Na razie mamy bardzo wysokie oceny za zakwaterowanie w Hotelu Gołębiowski. Dostrzeżono już także wszystkie zmiany, jakich dokonaliśmy na skoczni w Wiśle-Malince. Oczywiście będę uważnie czekał na raport FIS z letnich zawodów, bo zawsze wskazują nam pewne rzeczy.
Jeśli powyższy pomysł doszedłby do skutku, to nie wiadome jest czy byłaby możliwość organizacji zawodów dwa weekendy pod rząd. – Nie jest wykluczone, że gdyby nie udało się zorganizować dwóch weekendów z rzędu w Polsce, to na przykład jeden z Pucharów Świata u nas odbyłby się już w listopadzie – zakończył Tajner.
Źródło: eurosport.onet.pl