You are currently viewing Alexander Stöckl: „Jesteśmy lepiej przygotowani do zimy, niż kiedykolwiek wcześniej”
Alexander Stoeckl, fot. Kata Deak

Alexander Stöckl: „Jesteśmy lepiej przygotowani do zimy, niż kiedykolwiek wcześniej”

„Twardy orzech do zgryzienia” ma przed sobą trener norweskiej kadry, Alexander Stöckl. Kolejny, zimowy sezon w skokach narciarskich zbliża się do nas wielkimi krokami. Już za miesiąc najlepsi skoczkowie powrócą na skocznie, by móc rywalizować w najbardziej prestiżowych zawodach Pucharu Świata. Do rywalizacji powrócą także dobrze przygotowani do zimy Norwegowie, a Stöckla ma w rękawie sporo asów.

 
Jacobsen Anders 2 S.Piwowar 300x200 - Alexander Stöckl: "Jesteśmy lepiej przygotowani do zimy, niż kiedykolwiek wcześniej"
Anders Jacobsen, fot. Stefan Piwowar

Duże nadzieje z nowym sezonem wiąże Anders Jacobsen. Norweg do skakania powraca po dłuższej przerwie, która była spowodowana kontuzją kolana, której zawodnik nabawił się na skoczni w Planicy w marcu 2013 r. Wszystko wskazuje jednak na to że Jacobsen, jest w coraz lepszej dyspozycji a zimą będzie już w pełni gotowy do tego aby stanąć do walki z najlepszymi. 29-latek zdaję sobie jednak sprawę, że walka o miejsca w drużynie nie będzie łatwa.

– Myślę, że mamy szczęście a zarówno mały problem, ponieważ mamy tak wielu wspaniałych sportowców. Ważne jest, aby mieć odpowiedni start. Musimy się spotkać wszyscy razem w jednym miejscu i znaleźć tych najlepszych zawodników – mówi Jacobsen i dodaje – Musimy wysłać tych najlepszych. Nie ma sensu startować, kiedy wiesz, że w domu zostaje ktoś, kto jest lepszy od ciebie.

Fannemel Sjoeen fot.K.Sluzewska 300x200 - Alexander Stöckl: "Jesteśmy lepiej przygotowani do zimy, niż kiedykolwiek wcześniej"
Anders Fannemel i Phillip Sjøen, fot. Katarzyna Służewska

Według trenera Aleksandra Stöckla, jest aż dwunastu zawodników którzy bez obaw mogliby pojechać na zawody do Klingenthal i walczyć tam na światowym poziomie. Miejsca są jednak ograniczone. Na początku sezonu w zawodach PŚ może startować sześciu Norwegów. – Mamy kilku zawodników, którzy uzyskali dobre wyniki w okresie letnim i oni mogą wywrzeć presję na tych bardziej doświadczonych. Sytuacja, w której się znajdujemy, jest jednak bardzo satysfakcjonująca. Musimy teraz przemyśleć jak zacząć sezon – mówi austriacki szkoleniowiec.

Stöckl mysli z pewnością o rewelacyjnego Phillipa Sjøena, który znakomicie prezentował się w sezonie letnim. Skoczek w LGP zapewnił sobie drugą lokatę w klasyfikacji generalnej. Selekcjoner norweskiej kadry uważa, że ciężka praca jaką wykonał 18-latek, stawia go w dobrym świetle przed rozpoczynającym się sezonem. Sam skoczek doskonale zdaję sobie sprawę, że skakanie na tworzywie sztucznym wygląda zupełnie inaczej niż w zimie, ale jak sam podkreśla nie obawia się tego. 

– Uzyskaliśmy kilka dobrych wyników w Letniej Grand Prix. Istnieje jednak różnica między latem a zimą. Niemniej jednak, uważam, że mamy więcej zawodników, którzy są lepiej przygotowani do zimy, niż kiedykolwiek wcześniej. Jak to będzie wyglądało przekonamy się  o tym już podczas pierwszego konkursu w Klingenthal – podsumował Stöckl.

 

Źródło: nettavisen.no

 

Dodaj komentarz