Doświadczony rosyjski skoczek Dimitry Vassiliev, który do tej pory był wyraźnym liderem ekipy „Sbornej”, tym razem znalazł się poza kadrą na inauguracyjne zawody w Klingenthal. Jak podkreśla jego osobisty trener, Ramil Abrar, kluczowymi zawodami dla 34-latka z Ufy będą Puchary Świata w Niżnym Tagilu.
Vassiliev przez kilka miesiący zmagał się z uciążliwą kontuzją pleców, która znacznie utrudniała mu swobodny trening i oddawanie skoków. Problem pojawiał się szczególnie podczas lądowania. Doświadczony rosyjski skoczek powrócił jednak do treningów i liczy na szansę występu w zawodach PŚ. Szansę otrzyma na pewno podczas zmagań w Niżnym Tagilu (13-14 grudnia), gdzie Rosjanie będą mogli wystawić grupę krajową.
To właśnie podczas występów w ojczyźnie Vassiliev może wywalczyć nominację do udziału w 63. Turnieju Czterech Skoczni, musi jednak swoją dyspozycją przekonać trenera kadry – Matjaza Zupana. Prestiżowe niemiecko-austriackie zawody jak dotąd odpowiadały Rosjaninowi, który 4-krotnie plasował się w czołowej dziesiątce klasyfikacji generalnej turnieju.
Dodajmy, że podczas inauguracji PŚ w Klingenthal skakali jego młodsi koledzy z drużyny – Mikhail Maksimochkin, Vladislav Boyarintsev, Alexey Romashov i Denis Kornilov, którzy na chwilę obecną prezentują się lepiej od 34-latka.
Źródło: tramplin.perm.ru