Polski sztab szkoleniowy zdecydował o nominowaniu pięciu skoczków do występu w Pucharze Świata w Lillehammer. W składzie tym nie ma niestety Kamila Stocha, któremu podczas dzisiejszego treningu odnowił się uraz stawu skokowego. Jest za to czterech zawodników kadry A oraz jeden z kadry B. Do składu powraca Klemens Murańka.
Do Lillehammer uda się pięciu reprezentantów Polski. Będą to: Piotr Żyła, Jan Ziobro, Dawid Kubacki, Klemens Murańka oraz Aleksander Zniszczoł. Polacy nie wykorzystają więc 7-osobowej kwoty startowej, jednak jak wspominał trener Kruczek, nie ma sensu, aby w zawodach brali udział zawodnicy, którzy męczą się na skoczni. Zdaniem polskiego szkoleniowca nie do przecenienia jest wartość spokojnego treningu, więc aż do soboty pozostali nasi skoczkowie kadry A, B oraz juniorskiej, będą trenować w Zakopanem.
Wczoraj i dzisiaj rano polskie kadry A i B trenowały na naśnieżonej Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Z treningów był zadowolony trener kadry A, który twierdził, że został poczyniony spory krok w kierunku poprawy skoków naszych reprezentantów. Niestety podczas rozgrzewki poprzedzającej treningi na skoczni kontuzji ponownie nabawił się Kamil Stoch, który w związku z tym do Norwegii nie poleci. To już trzeci pucharowy weekend (po Klingenthal i Kuusamo), w którym z powodu urazu stawu skokowego, zabraknie obrońcy Kryształowej Kuli.
informacja własna
