Polscy skoczkowie w komplecie awansowali do jutrzejszego konkursu PŚ w Niżnym Tagilu. Na starcie zobaczymy zatem Dawida Kubackiego, Klemensa Murańkę, Macieja Kota, Piotra Żyłę oraz Jana Ziobrę. Najlepiej prezentował się ten pierwszy. – Dawid w 100% wskoczył na właściwe tory – stwierdził po kwalifikacjach trener Łukasz Kruczek.
Jak wiemy, Niżny Tagił w tym roku debiutuje jako organizator zawodów PŚ. Jak organizatorów ocenia Łukasz Kruczek? – Jest to dla Niżnego Tagiłu pierwszy Puchar Świata i pewne niedociągnięcia są, ale są one podobne, jak w innych miejscowościach. Na razie zdają egzamin.
W piątkowych treningach i kwalifikacjach najlepiej z Polaków spisywał się Dawid Kubacki (miejsca: 10, 8, 7 oraz 3 w kwal.). – Tak, Dawid w 100% wskoczył na właściwe tory. Był powtarzalny i skuteczny. O to chodzi w skokach – ocenia szkoleniowiec.
Pozostali polscy skoczkowie przeplatali skoki lepsze z nieco słabszymi. – Prezentowali się dobrze, ale jeszcze nie w pełni powtarzalnie. U każdego z zawodników widać było dziś na co ich stać. Z tym, że nałożyła się na to jeszcze dosyć długa podróż, która także miała wpływ na dyzpozycję i powtarzalność – tłumaczy Kruczek.
informacja własna