Triumfatorem trzeciego konkursu 63.TCS został Richard Freitag. Tuż za nim na podium znalazł się lider TCS i nowy rekordzista obiektu w Innsbrucku Stefan Kraft. Najniższy stopień podium należał dzisiaj do dwóch weteranów Szwajcara Simona Ammanna i Noriakiego Kasai. Co powiedzieli zawodnicy zaraz po zakończonych zawodach?
Triumf w Innsbrucku jest drugim w sezonie dla Richarda Freitaga. Niemiec po pierwszej serii zajmował pierwsze miejsce ex aequo ze Stefanem Kraftem, ostatecznie to Freitag w swojej drugiej próbie skoczył o pięć metrów dalej od rywala i sięgnął po swoją piątą wygraną w karierze. – W dzisiejszym konkursie moi koledzy z drużyny spisali się dobrze, ja też. Widziałem co pokazał Kraft w pierwszej serii i wiedziałem, że najlepszym sposobem dla mnie będzie zachowanie spokoju – podsumował dzisiejszy zwycięzca.
Stefan Kraft w pierwszej serii, skokiem na odległość 137 m ustanowił nowy rekord Bergisel, który dotychczas wynosił 134,5 m i od 2002 roku należał do Svena Hannawalda. – To był dla mnie bardzo emocjonujący dzień, prawie tak jak w Obersdorfie. To nie jest jeszcze zwycięstwo w turnieju, wszystko okaże się 6 stycznia – zaznaczył lider TCS.
Dobre skoki po raz kolejny wyniosły na podium Noriakiego Kasaiego. 42-letni zawodnik chociaż jest zadowolony z dzisiejszego wyniku nie ukrywa, że wygrana w dzisiejszym konkursie miałaby dla niego szczególne znaczenie. – To niesamowite. Ale miałem nadzieję na zwycięstwo, bo dzisiaj są urodziny mojej mamy – skomentował Kasai.
Rewelacyjną dyspozycję potwierdził też Simon Ammann. Szwajcar tuż po ogłoszeniu wyników był wyraźnie podekscytowany, że po raz kolejny zajął miejsce ex aequo z japońskim „weteranem” – Dziękuję Ci Noriaki, że znów pozwoliłeś mi stanąć obok Ciebie na podium. Trzecie miejsce na podium w tak zachwycającym konkursie. Wspaniałe uczucie z Turnieju Czterech Skoczni – napisał na swoim oficjalnym profilu na facebooku Ammann.
Źródło: fisskijumping.com / facebook.com