13 norweskich skoczków zaprezentuje się w czasie nadchodzącego weekendu na największej czynnej skoczni narciarskiej na świecie, czyli na Vikersundbakken. Do pucharowej rywalizacji powrócą juniorscy mistrzowie – Forfang i Sjoeen. Nadal pauzować będzie natomiast Anders Bardal. Nadchodzące dni to także rywalizacja w PK w Lahti, w której weźmie udział pięciu Norwegów.
Norwegowie bardzo poważnie potraktują ostatni pucharowy weekend przed Mistrzostwami Świata w Falun. Mimo iż rywalizacja odbędzie sie na obiekcie mamucim, trener Alexander Stoeckl zdecydował, że polata na nim pierwsza reprezentacja kraju Wikingów. W Vikersund wystąpią zatem: Anders Fannemel, Tom Hilde, Anders Jacobsen, Rune Velta, Kenneth Gangnes, a także Phillip Sjoeen i Johann Andre Forfang, którzy z zakończonych przedwczoraj MŚ Juniorów przywieźli dwa złote medale (drużynowy i indywidualny).
W ramach grupy krajowej na Vikersundbakken zaprezentują się: Daniel-Andre Tande, Robert Johansson, Joachim Oedegaard Bjoereng, Ole Marius Ingvaldsen, Joachim Hauer i Andreas Stjernen. Dodajmy, że w gronie podopiecznych trenera Stoeckla, aż czterech skoczków ma rekordy życiowe przekraczające 230 metrów (Fannemel - 244,5 m, Velta - 243,0 m, Stjernen - 232,5 m, Jacobsen - 230,5 m).
- Wysyłamy do Vikersund silny zespół. Już wcześniej pokazaliśmy, że mamy wielu zawodników posiadających doskonałe umiejętności latania. W ramach kwoty narodowej mamy również kilku skoczków, którzy mają szasnę polecieć naprawdę daleko - przyznał dyrektor sportowy norweskich skoków, Clas Brede Braathen.
W czasie najbliższego weekendu (14-15 lutego) odbędą się także dwa konkursy Pucharu Kontynentalnego w fińskim Lahti. Uda się tam pięciu Norwegów: Atle Pedersen Roensen, Kim Rene Elverum Sorsell, Halvor Enger Granerud, Are Sumstad i Andreas Granerud Buskum.
Źródło: skiforbundet.no