Andrzej Stękała dla SkokiPolska: „Może kiedyś wygram generalkę PK”

Reprezentant polskiej kadry juniorów Andrzej Stękała skacząc 120 i 119,5 metra zajął dziś siódmą lokatę w zawodach Pucharu Kontynentalnego w fińskim Lahti. To jak dotychczas najlepszy rezultat 18-latka w zawodach tej rangi. – Może kiedyś wygram „generalkę” Pucharu Kontynentalnego, a później kto wie, może Puchar Świata – powiedział ze śmiechem polski zawodnik.

Stękała zapytany o to, czy przykłada wagę do życiowego sukcesu w PK, odparł: – Sam nie wiem, czy ma to dla mnie jakieś znaczenie. Cieszę się, że skoki mi wyszły i że potrafiłem skoczyć dwa dobre skoki, a nie tylko jeden. Same skoki były dobre, jednak nieco spóźnione. Gdybym trafił lepiej, mógłby odlecieć troszkę dalej.

W tych samych zawodach obok polskiego juniora wystartował znakomicie znany fanom skoków, Janne Ahonen. Jak rywalizację z doświadczonym Finem skomentował Stękała? – Nie było to dla mnie jakieś szczególne przeżycie. Zobaczyłem go dopiero w drugim skoku na górze, ale nie byłem przejęty, że z nim rywalizuję. Nie jestem jego specjalnie wielkim fanem – przyznał 19-letni zawodnik.

Andrzej Stękała na kilka konkursów przed finałem cyklu FIS Cup, w którym startuje częściej niż w PK, jest liderem klasyfikacji generalnej. – To fajne, że mogę wygrać klasyfikację FIS Cup, potem może wygram „generalkę” Pucharu Kontynentalnego, a później kto wie, może Puchar Świata? Mam taką nadzieje – powiedział ze śmiechem.

Jakie cele po niezbyt udanych Mistrzostwach Świata Juniorów stawiał sobie reprezentant polskiej kadry juniorów? – Szczerze, to chcę zacząć już dobrze bawić się skokami, bo wiem że na MŚ Juniorów dałem plamę. Po prostu nie wytrzymałem tam psychicznie. Tutaj nie myślałem o wyniku, tylko o dobrym skoku i wynik przyszedł, a tam myślałem o wyniku i wyniku nie było – podsumował Stękała.

informacja własna