Stefan Kraft zwyciężył w niedzielnym konkursie indywidualnym w Lahti. Triumfator tegorocznego Turnieju Czterech Skoczni po znakomitym skoku w drugiej serii, okazał się być bezkonkurencyjny. – Dziś wszystko zadziałało, tak jak sobie wymarzyłem – przyznał uradowany Austriak, który zwycięstwem potwierdził, że nadal liczy się w walce o Kryształową Kulę.
Dla 21-letniego Krafta jest to pierwsze zwycięstwo od 15 stycznia, kiedy to triumfował podczas konkursu w Wiśle. Młody Austriak oddał dwa znakomite skoki (127,0 / 133,5 m). Finałowa próba utorowała mu drogę do końcowego triumfu w dzisiejszej rywalizacji. Skoczek pochodzący ze Schwarzach nie krył zadowolenia z faktu, iż po raz trzeci w karierze triumfował w Pucharze Świata: – W tym sezonie miewałem już całkiem fajne skoki i to wszystko się dziś powtórzyło. Jestem niezmiernie szczęśliwy – przyznał.
Kraft zapytany o swoje szanse w walce o Kryształową Kulę odpowiedział: – Jestem w bardzo dobrej pozycji, jeżeli chodzi o klasyfikację generalną Pucharu Świata. Do Planicy jednak jeszcze długa droga – tonował Austriak.
Po dzisiejszym triumfie 21-letni zawodnik traci do lidera cyklu Pucharu Świata, Petera Prevca zaledwie 7 punktów. Słoweniec w dniu dzisiejszym uplasował się tuż za podium, na czwartej pozycji.
Źródło: fis-ski.com / kleinezeitung.at