Zakopiańska Wielka Krokiew od poniedziałku była gotowa do oddawania na niej w pełni „zimowych” skoków. Obiekt im. Stanisława Marusarza dzięki zaangażowaniu obsługi skoczni został naśnieżony i już wczoraj pierwsze treningowe próby oddali na nim reprezentanci polskiej kadry B. Jutro na skoczni pojawią się podopieczni Łukasza Kruczka.
Już wczoraj na dużej skoczni w Zakopanem pierwsze skoki oddali reprezentanci kadry B (Kot, Kubacki, Hula, Biegun, Kłusek, Stękała, Wolny). – Udało się nam wczoraj poskakać. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu całej ekipy Centralnego Ośrodka Sportu i Tatrzańskiego Związku Narciarskiego skocznia została przygotowana – powiedział nam trener Maciej Maciusiak.
– Wczoraj również wiało, ale kontrolowaliśmy prognozę pogody i okazało się, że o godz. 20:00 będzie w miarę spokojnie. Trenowaliśmy aż do 22:00 i mieliśmy naprawdę bardzo dobre warunki. Jutro mamy jeszcze trening na skoczni i postaramy się, żeby tych skoków było jak najwięcej – zapewnia polski szkoleniowiec.
Trener Maciusiak, zapytany o ocenę treningowych skoków swoich podopiecznych, odparł:
– Najrówniej i najdalej skakał Andrzej Stękała. Popracował nad swoimi błędami i widać, że skoki treningowe w Ramsau dały mu dużo pewności siebie. Dawidowi Kubackiemu brakowało luzu, chociaż skoki były już niezłe, na pewno lepsze niż w Pucharze Świata. Od trzeciego skoku nieźle skakał też Stefan Hula. Maciej Kot oddał dwa dobre skoki na sześć, także jeszcze trochę mało.
Niestety w dzisiejszym dniu skoki na zakopiańskim obiekcie nie były możliwe z powodu zbyt silnych podmuchów wiatru (ok. 7 m/s). Natomiast już jutro w godzinach porannych na skoczni powinni pojawić zarówno się zawodnicy kadry B, jak i reprezentanci kadry A (Stoch, Ziobro, Żyła, Murańka, Zniszczoł) trenowanej przez Łukasza Kruczka. Po treningach powinniśmy poznać skład polskiej drużyny na zawody Pucharu Świata w Lillehammer (5-6 grudnia).
Wielka Krokiew we wtorek:
korespondencja z Zakopanego, Bartosz Leja