You are currently viewing Sarah Hendrickson: „Kiedy widzę konkursy, jest mi ciężko”
Sarah Hendrickson, fot. Julia Piątkowska

Sarah Hendrickson: „Kiedy widzę konkursy, jest mi ciężko”

Hendrickson Sarah WSC.Falun .2015 RedBull fot.Julia .Piatkowska - Sarah Hendrickson: "Kiedy widzę konkursy, jest mi ciężko"Pomimo problemów zdrowotnych Sarah Hendrickson pozostaje jedną z najlepszych zawodniczek w niedługiej historii kobiecego Pucharu Świata. 21-latka w wyniku kontuzji kolana nie może brać udziału w walce o Kryształową Kulę. Amerykanka śledzi jednak poczynania koleżanek i podzieliła się spostrzeżeniami z Międzynarodową Federacją Narciarską.

 

Sarah Hendrickson doznała poważnej kontuzji kolana podczas treningu w niemieckim Oberstdorfie i od tego czasu zaczęły się problemy, które póki co wykluczają ją z walki o najważniejsze trofea w kobiecym Pucharze Świata. Powracające kłopoty ze zdrowiem zmusiły Amerykankę do poddania się kolejnemu zabiegowi medycznemu, przez co straciła początek sezonu. Obecnie zawodniczka przechodzi rehabilitację, która być może pozwoli jej na powrót do elity skoczkiń w przyszłym sezonie.

Amerykanka pomimo problemów z kolanem nie rozstała się z dyscypliną i śledzi poczynania pozostałych kobiet na skoczniach całego świata. Jakie uczucia jej towarzyszą? – Tęsknię za dziewczynami, kiedy widzę śnieg i kiedy śledzę konkursy, jest mi ciężko. Żałuję, że nie mogę tam być – napisała 21-latka. Zawodniczka podczas pobytu w domu nie narzeka jednak na nudę – musi teraz skupić się na treningu fizycznym oraz pracować nad swoją siłą. Hendrickson jest także trenerką w grupach 6-letnich chłopców i dziewczynek, wśród których można zauważyć już pewne talenty.

Zawodniczka, która została ekspertką portalu Berkutschi.com, bacznie obserwuje poczynania swoich rywalek w obecnym sezonie. – Dziewczyny skaczą na bardzo wysokim poziomie, jest to dla mnie motywacją – przyznała Amerykanka. 21-latka zauważa, że rywalizacja jest teraz dużo bardziej zacięta niż kilka sezonów temu. Wspomina jednak, że Sara Takanashi jest obecnie na znacznie wyższym poziomie niż reszta stawki, ale przy odrobinie szczęścia Austriaczki mogą nawiązać walkę z Japonką. Hendrickson wspiera też swoje koleżanki z reprezentacji.

Przypomnijmy, że Sarah Hendrickson jest pierwszą w historii zdobywczynią Kryształowej Kuli w sezonie zimowym 2011/2012 oraz mistrzynią świata z 2013 roku z Val di Fiemme. Amerykanka pomimo problemów ze zdrowiem startowała także na Igrzyskach Olimpijskich w Sochi, na których zajęła 21. pozycję.

 

źródło: fis-ski.com / informacja własna

 

Dodaj komentarz