Poniedziałkowe popołudnie Simon Ammann spędził bardzo pracowicie, oddając pierwszy skok na nowym kompleksie skoczni w szwajcarskim Kanderstegu (Nordic Arena Kandersteg), który zastąpił istniejące tam dotychczas, 30-letnie skocznie. Uroczystemu otwarciu towarzyszyły konkursy, w których rywalizowali również skoczkowie znani z aren Pucharu Świata.
Jak informuje szwajcarski Blick, w czasie 30 lat istnienia poprzednich skoczni w Kandersteg oddano na nich ok. 50 tysięcy skoków, a wśród ich autorów nie zabrakło Simona Ammanna często trenującego tam w młodości. Nowy kompleks, na który składają się trzy obiekty: K-95 (HS-106), K-66 (HS-72) i K-24 (HS-27), spełnia wszystkie wymogi Międzynarodowej Federacji Narciarskiej, a ponadto będzie jedynym zapleczem w Szwajcarii, który umożliwi młodym skoczkom treningi przez cały rok. Patronem nowych skoczni został wieloletni lokalny działacz sportowy, Adolf Ogi, który już w latach 70. propagował rozwój skokowej infrastruktury w Kanderstegu. To z jego inicjatywy w 1979 roku powstała tam pierwsza skocznia. Wówczas Szwajcarzy cieszyli się z sukcesów takich reprezentantów jak Hansjörg Sumi, Christian Hauswirth, Karl Lustenberger czy Walter Steiner.
Budowa kompleksu trwała dwa lata i pochłonęła 7 milionów franków szwajcarskich oraz sporo energii. - Wdrożenie projektu w życie to nie był relaksujący spacer - przyznała szefowa rządu Kantonu Berno, Beatrice Simon. Lokalne władze liczą, że nowy kompleks przyczyni się nie tylko do rozwoju sportowego, ale i wzrostu ruchu turystycznego na terenie miasta. Co ciekawe, obyło się bez powtarzających się przesunięć inwestycji w czasie, a w obliczu sytuacji kompleksu w Einsiedeln, który według rodzimych dziennikarzy sportowych wymaga nakładów finansowych, położony na uboczu Kandersteg ma stać się najnowocześniejszym centrum skoków narciarskich u Helwetów, także dlatego, że to obecnie jedyny obiekt spełniający wymogi działaczy FIS w warunkach zimowych. Skocznie w Engelbergu przechodzą konieczny remont, w Einsiedeln brakuje obiecanych przez państwo 500 tysięcy franków szwajcarskich, by przygotować obiekt do treningu na śniegu, a wizje związane ze skoczniami w Sankt Moriz upadły z powodu nadmiernych kosztów.
Dlatego też włodarze obiektów w Kandersteg, poprzez początkową organizację lokalnych i krajowych zawodów, chcą, by w przyszłości do ich miasta przyjechały skoczkinie oraz kombinatorzy norwescy (w odległości 3 kilometrów znajduje się trasa biegowa posiadająca homologację FIS). To ma zwrócić zainwestowany czas i pieniądze - ponad połowa (4,2 mln) z wydanych 7 milionów franków pochodziła ze środków publicznych. Ze względu na korzystne położenie i naturalne górzyste ukształtowanie terenu inwestorzy nie zbankrutowali, tak jak stało się w przypadku Einsiedeln, gdzie zamiast zaplanowanych 8,5 miliona franków wydano o 6 milionów więcej. W Kandersteg pomyślano o zapleczu - na terenie obiektów znajdują się: restauracja, centrum fitness i pomieszczenia konferencyjne. W perspektywie dwóch lat do Szwajcarów mają zawitać zawody najwyższej rangi, i to nie tylko w skokach, bowiem by obiekt na siebie zarabiał, potrzeba innych atrakcji. Dlatego prawdopodobnie zostanie zainstalowany tzw. zip line znany kibicom z Planicy.
Hucznemu otwarciu nowoczesnych obiektów o rozmiarach HS-27, HS-72 i HS-106 towarzyszyli równie znamienici goście. Jako pierwszy skok na normalnej skoczni oddał czterokrotny mistrz olimpijski Simon Ammann, a swoimi wspomnieniami z Kanderstegiem podzielił się także Walter Hofer, który trenował na starych skoczniach 35 lat temu. Aby uświetnić wydarzenie, rozegrano też pierwsze konkursy, a o laury walczyli najmłodsi miłośnicy fruwania w powietrzu oraz ich starsi koledzy mający doświadczenie w zmaganiach najwyższej rangi.
Materiał wideo z otwarcia skoczni możecie zobaczyć na antenie szwajcarskiej stacji telewizyjnej SRF TUTAJ >>>
W niedzielę i poniedziałek do rywalizacji o pierwsze miejsce dwukrotnie stanęli skoczkowie i skoczkinie w różnych kategoriach wiekowych w ramach tzw. Helvetia Nordic Tophy. Pierwszego dnia w kategorii zawodników do 13 lat rywalizujących na obiekcie K-24 (HS-27) triumfy odnieśli: Mathis Czekala z Einsiedeln (24,0 / 25,0 metrów) oraz jego starsza siostra, Alena Czekala, po skokach liczących 22,5 oraz 23,5 metra. Jednoseryjne zawody wyłoniły zwycięzcę na skoczni K-66 (HS-72), a został nim Dominik Peter, lądując na 68. metrze. O puchary walczyli także juniorzy, a z tarczą zmagania ukończył znany kibicom Gabriel Karlen (70,5 metra), wyprzedzając Dominika Maylaendera (68,0 metrów) i Jana Maylaendera (68,0 metrów).
Pełne wyniki niedzielnej rywalizacji we wszystkich kategoriach wiekowych >>>
Dzień później wśród młodzieży do 13 lat zwycięstwa odnieśli Marco Bertsch (25,5 / 24,5 metra) oraz Julia Biffi z Sankt Moriz (22,5 / 21,5 metra). Wśród starszych adeptów latania (do lat 16) drugi triumf na swoim koncie zapisał Dominik Peter (70,5 / 70,0 metrów). W gronie juniorów szans rywalom nie dał Jan Maylaender (71,5 / 73,0 mery).
Pełne wyniki poniedziałkowych zmagań we wszystkich kategoriach >>>
Największe emocje przyniosła jednak rywalizacja konkursu mającego uroczyście zainaugurować działalność nowych skoczni. W drodze z Hinterzarten do Einsiedeln Kandersteg odwiedzili czołowi skoczkowie Letniej Grad Prix i Pucharu Świata. Na pierwszym stopniu podium po skokach na 101. i 103. metr wylądował Tom Hilde, który o 1,5 punktu wyprzedził liderującego na półmetku Michaela Hayboecka (103,0 / 100,0 metrów). Trzecie miejsce przypadło w udziale kolejnemu Austriakowi, Philippowi Aschenwaldowi (102,5 / 100,0 metrów). Najlepszym z gospodarzy został Killian Peier (102,5 / 98,5 metra; 4. miejsce), który wygrał bezpośrednią walkę z Simonem Ammanem lądującym daleko, ale w pozostawiającym wiele do życzenia stylu (103,0 / 100,0 metrów; 5. miejsce). Na starcie pojawili się także inni Szwajcarzy oraz Austriacy (7. Stefan Kraft, 13. Manuel Poppinger), Norwegowie: Joacim Oedegard Bjoereng oraz Philip Sjoeen czy Niemiec Andreas Wank. Polacy nie zaszczycili Kandersteg swoją obecnością, ponieważ korzystając z tygodnia przerwy w Letnim Grand Prix, pozostali w Hinterzarten, by potrenować.
Wyniki:
zawodnik | kraj | skok I | skok II | punkty | |
1 | Tom Hilde | NOR | 101,0 m | 103,0 m | 253.5 |
2 | Michael Hayboeck | AUT | 103,0 m | 100,0 m | 252.0 |
3 | Philipp Aschenwald | AUT | 102,5 m | 100,0 m | 250.0 |
4 | Kilian Peier | SUI | 102,5 m | 98,5 m | 246.0 |
5 | Simon Ammann | SUI | 103,0 m | 100,0 m | 243.5 |
6 | Joacim Oedegard Bjoereng | NOR | 98,0 m | 100,0 m | 239.0 |
7 | Stefan Kraft | AUT | 98,0 m | 99,5 m | 238.5 |
8 | Robert Johansson | NOR | 99,5 m | 98,5 m | 236.5 |
9 | GregorDeschwanden | SUI | 98,0 m | 98,5 m | 235.5 |
10 | Andreas Wank | GER | 98,0 m | 97,0 m | 232.5 |
11 | Philip Sjoeen | NOR | 96,0 m | 96,5 m | 225.0 |
12 | Halvor Egner Granerud | NOR | 98,0 m | 94,0 m | 224.5 |
13 | Manuel Poppinger | AUT | 93,4 m | 98,0 m | 221.0 |
14 | Gabriel Karlen | SUI | 94,0 m | 96,0 m | 220.0 |
15 | Markus Schiffner | AUT | 92,5 m | 94,0 m | 210.0 |
16 | Andreas Schuler | SUI | 94,0 m | 92,5 m | 208.0 |
17 | Luca Egloff | SUI | 95,0 m | 95,0 m | 194.5 |
18 | Pascal Kaelin | SUI | 95,0 m | 90,0 m | 185.0 |
19 | Florian Altenburger | AUT | 84,0 m | 91,0 m | 184.5 |
20 | Sabrina Windmueller | SUI | 86,5 m | 90,5 m | 184.0 |
21 | Tobias Birchler | SUI | 87,0 m | 83,0 m | 171.0 |
22 | Sandro Hauswirth | SUI | 77,5 m | 80,5 m | 146.5 |
23 | Nataniel Mah | CAN | 75,0 m | 79,5 m | 139.5 |
Pełne wyniki inauguracyjnego konkursu >>>
Już w tym roku o mistrzostwo kraju Helweci powalczą właśnie na nowych obiektach w Alpach berneńskich. Jeśli chcecie zobaczyć, jak prezentują się szwajcarskie skocznie, zajrzyjcie na stronę kompleksu na Facebooku >>>
źródło: blick.ch / nzz.ch / nordicarena.ch / Facebook.com