Siedmiu norweskich lotników powalczy w słoweńskiej Planicy

Zawody Pucharu Świata w Planicy będą z pewnością bardzo istotne dla triumfatorów jedynego jak dotąd drużynowego konkursu lotów w sezonie 2016/2017. Norwegowie, którzy triumfowali przed własną publicznością na Vikersundbakken, także na słoweńskiej Letalnicy zechcą udowodnić, że zasługują na miano najlepszych lotników.

Zeszłotygodniowe zwycięstwo w Vikersund było dla Norwegów zarówno pierwszym drużynowym triumfem tej zimy, jak i w ogóle pierwszą zespołową lokatą na podium w czasie trwającego sezonu Pucharu Świata. Na mamucim obiekcie w kraju Wikingów na najwyższy stopień podium wskoczyli wspólnie: Daniel Andre Tande, Andreas Stjernen, Johann Andre Forfang oraz Robert Johansson. Co więcej, tej ostatni sukces okrasił niesamowitym rekordem świata (252 metry), który co prawda przetrwał zaledwie kilkadziesiąt minut, jednak pozwolił Norwegowi zapisać się na kartach historii narciarstwa. W rywalizacji kończącej turniej Raw Air nowy rekord życiowy ustanowił także Forfang (245,5 m).

W nadchodzących konkursach w słoweńskiej Planicy Norwegowie z pewnością liczą na kontynuację tej passy. Trener Alexander Stoeckl poza wymienioną czwórką zabierze: byłego rekordzistę świata w długości lotu, Andersa Fannemela, a także dwóch perspektywicznych zawodników, którzy zyskali uznanie austriackiego szkoleniowca: Halvora Egnera Graneruda oraz Joakima Aune.

Skład reprezentacji Norwegii na PŚ w Planicy:

• Daniel Andre Tande (3. miejsce w PŚ 2016/17 / 9. miejsce w PŚ 2016/17)
• Andreas Stjernen (12. / 12.)
• Robert Johansson (16. / 15.)
• Johann Andre Forfang (26. / 14.)
• Anders Fannemel (27. / 27.)
• Halvor Egner Granerud (42. / 36.)
• Joakim Aune (51. / nieklasyfikowany).

Przypomnijmy, że w zeszłorocznych konkursach Pucharu Świata w Planicy znakomicie spisywał się Johann Andre Forfang, który trzykrotnie wskakiwał na podium (był dwukrotnie trzeci oraz drugi) ustępując tylko reprezentantom gospodarzy. Norwegowie zrewanżowali się za to w zmaganiach drużynowych, w który okazali się najlepsi, wyprzedzając Słoweńców i Austriaków.

źródło: facebook.com/hopplandslaget