Po emocjach związanych z rywalizacją indywidualną, w niedzielę 8 reprezentacji zmierzy się w drużynowym konkursie Mistrzostw Świata w lotach narciarskich. Największymi faworytami do złota są oczywiście Norwegowie, jednak w gronie poważnych kandydatów do medali są także Słoweńcy, Niemcy, a także Polacy. Start rywalizacji już o godz. 16:00.
Program zawodów:
- 21 stycznia 2018 r. (niedziela):
- 15:00 - seria próbna
- 16:00 - konkurs drużynowy (TVP 1, Eurosport 1, lajfy.com >>>)
Tekstowa relacja LIVE (FIS) będzie dostępna na SkokiPolska.pl (poniżej).
Pogoda: Podczas niedzielnej rywalizacji wiatr nie powinien być przeszkodą zarówno dla organizatorów, jak i zawodników. Co prawda około godz. 14:00 jego prędkość może przekraczać 3 m/s, jednak z kolejnymi godzinami ma słabnąć, do ok. 1,7 m/s. Mogą się za to pojawić opady śniegu. Temperatura będzie oscylować w granicach 0 stopni Celsjusza.
Czy Polacy przeskoczą Norwegów?
Srebrny medal Kamila Stocha, dobry start Dawida Kubackiego (10. miejsce) oraz przyzwoite loty Stefana Huli (13. miejsce) i Piotra Żyły (17. miejsce) z pewnością rozbudził nadzieje polskich kibiców na udany występ Polaków w konkursie drużynowym. Zdecydowanymi faworytami do tytułu mistrzów świata w lotach są jednak Norwegowie. W zmaganiach indywidualnych na Heini-Klopfer-Skiflugschanze cała czwórka podopiecznych trenera Alexandra Stoeckla zmieściła się w czołowej dziesiątce stawki. W tym gronie był mistrz świata Daniel Andre Tande, a także Andreas Stjernen, Robert Johansson i Johann Andre Forfang.
O tym, że "Wikingowie" to najpoważniejsi kandydaci do złota, powiedział wczoraj trener biało-czerwonych, Stefan Horngacher. - Norwegowie mają dobre prędkości na progu, a także bardzo dobrą pozycję w locie i czucie powietrza. Oni zawsze byli świetni w lotach. Można powiedzieć, że loty narciarskie to sport narodowy w Norwegii - ocenił Austriak, jednak dodał: - Postaramy się znaleźć jeszcze jakieś rezerwy, wtedy możemy powalczyć o medal nawet z Norwegami.
Realnie patrząc, w batalii o podium MŚ będą się liczyć cztery, może pięć drużyn. W tym gronie będą oczywiście wspomniani Norwegowie i Polacy, mocni będą z pewnością także niemieccy gospodarze mający w składzie brązowego medalistę z soboty, Richarda Freitaga. Wśród kandydatów do medali można wymienić także znanych z zamiłowania do lotów Słoweńców. Austriacy i Japończycy wydają się mieć zbyt nierówne drużyny, natomiast potencjał Szwajcarów, Rosjan i Finów raczej nie pozwala im myśleć o najwyższych celach.
Areną zmagań, podobnie jak w kilku ostatnich dniach będzie oczywiście "mamucia" skocznia im. Heiniego Klopfera, której rekordzistą, od piątkowych kwalifikacji jest Norweg Daniel Andre Tande, który poszybował 238,5 metra.
Dodajmy, że drużynowe konkurs podczas Mistrzostw Świata w lotach są rozgrywane od 2004 roku. Do tej pory po trzy tytuły mistrzowskie mają na swoim koncie Norwegowie oraz Austriacy. W wąskim gronie medalistów są ponadto: Finowie, Niemcy i Słoweńcy. Polscy skoczkowie jeszcze nigdy nie stali na podium tej imprezy. Przypomnijmy, że w 2016 roku podczas światowego czempionatu w Tauplitz najlepsi okazali się Norwegowie, drugie miejsce zajęli Niemcy, a trzecie Austriacy. Nasi reprezentanci wylądowali wówczas na piątej pozycji.
Lista startowa konkursu:
BIB | zawodnik | kraj | rocznik | rekord życiowy |
1. grupa | ||||
1-1 | Antti Aalto | FIN | 1995 | 209,5 m (Planica 2017) |
2-1 | Alexey Romashov | RUS | 1992 | 212,5 m (Planica 2017) |
3-1 | Andreas Schuler | SUI | 1995 | 170,5 m (Oberstdorf 2018) |
4-1 | Jernej Damjan | SLO | 1983 | 228,5 m (Tauplitz 2018) |
5-1 | Clemens Aigner | AUT | 1993 | 216,5 m (Tauplitz 2018) |
6-1 | Piotr Żyła | POL | 1987 | 245,5 m (Vikersund 2017) |
7-1 | Andreas Wellinger | GER | 1995 | 245,0 m (Vikersund 2017) |
8-1 | Robert Johansson | NOR | 1990 | 252,0 m (Vikersund 2017) |
2. grupa | ||||
1-2 | Jarkko Maeaettae | FIN | 1994 | 213,0 m (Planica 2015) |
2-2 | Mikhail Nazarov | RUS | 1994 | 210,0 m (Planica 2017) |
3-2 | Killian Peier | SUI | 1995 | 188,0 m (Planica 2017) |
4-2 | Anze Semenic | SLO | 1993 | 238,0 m (Planica 2017) |
5-2 | Manuel Poppinger | AUT | 1989 | 222,5 m (Vikersund 2016) |
6-2 | Stefan Hula | POL | 1986 | 218,0 m (Tauplitz 2018) |
7-2 | Stephan Leyhe | GER | 1992 | 220,0 m (Planica2016) |
8-2 | Andreas Stjernen | NOR | 1988 | 249,0 m (Vikersund 2016) |
3. grupa | ||||
1-3 | Eetu Nousiainen | FIN | 1997 | 161,0 m (Oberstdorf 2018) |
2-3 | Denis Kornilov | RUS | 1986 | 232,0 m (Vikersund 2012) |
3-3 | Gregor Deschwanden | SUI | 1991 | 221,5 m (Vikersund 2015) |
4-3 | Domen Prevc | SLO | 1999 | 243,5 m (Vikersund 2017) |
5-3 | Michael Hayboeck | AUT | 1991 | 241,5 m (Vikersund 2017) |
6-3 | Dawid Kubacki | POL | 1990 | 232,0 m (Vikersund 2017) |
7-3 | Markus Eisenbichler | GER | 1991 | 248,0 m (Planica 2017) |
8-3 | Johann Andre Forfang | NOR | 1995 | 245,5 m (Vikersund 2017) |
4. grupa | ||||
1-4 | Janne Ahonen | FIN | 1977 | 233,5 m (Planica 2005) |
2-4 | Dimitry Vassiliev | RUS | 1979 | 233,5 m (Vikersund 2015) |
3-4 | Simon Ammann | SUI | 1981 | 239,5 m (Vikersund 2017) |
4-4 | Peter Prevc | SLO | 1992 | 250,0 m (Vikersund 2015) |
5-4 | Stefan Kraft | AUT | 1993 | 253,5 m (Vikersund 2017) |
6-4 | Kamil Stoch | POL | 1987 | 251,5 m (Planica 2017) |
7-4 | Richard Freitag | GER | 1991 | 231,0 m (Tauplitz 2016) |
8-4 | Daniel Andre Tande | NOR | 1994 | 242,0 m (Vikersund 2016) |
Tekstowa relacja LIVE:
Informacje z naszego Twittera:
informacja własna