Ryoyu Kobayashi zwyciężył w konkursie Pucharu Świata na obiekcie Rukatunturi (HS-142) w fińskiej Ruce. To premierowe zwycięstwo Japończyka w zawodach tej rangi. Znakomicie w jednoseryjnych zawodach spisali się Polacy – drugie miejsce zajął Kamil Stoch, a trzeci był Piotr Żyła. Dodajmy, że zawodnicy czekali na swoje skoki niemal trzy godziny – powodem było oczekiwanie na poprawę warunków wietrznych.
Skoczkowie spędzili dziś na Rukatunturi (HS-142) praktycznie cały dzień. Po porannych treningach i odwołaniu kwalifikacji zawodnicy czekali na rozpoczęcie konkursu ponad godzinę. Nareszcie o godz. 17:50 pierwsi zawodnicy oddali swoje próby w Ruce. Wtedy było już wiadomo, że o końcowych rezultatach zdecyduje tylko jedna seria konkursowa. Potrzebna była zatem maksymalna koncentracja, o którą przy zmiennej prędkości wiatru nie było łatwo. Podmuchy cały czas były sprzyjające, jednak najsłabsze wyniosły zaledwie 0,19 m/s, a najmocniejsze aż 1,81 m/s.
Przed skokami czołowych trzech zawodników w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, na czele stawki znajdowało się dwóch Polaków – Kamil Stoch i Piotr Żyła. Wtedy na rozbiegu pojawił się jednak świetnie dysponowany od początku sezonu Ryoyu Kobayashi. Młodszy z japońskich braci poszybował 138,5 metra mając wiatr rzędu 0,54 m/s pod narty. To wystarczyło do odniesienia pierwszego pucharowego zwycięstwa w karierze i siegnięcia po żółtą koszulkę lidera klasyfikacji generalnej. Tą stracił triumfator zawodów w Wiśle, Rosjanin Evgeniy Klimov, który dziś był dopiero 31. i nie powiększył punktowego dorobku.
Znakomicie w pierwszym konkursie w Finlandii zaprezentowali się doświadczeni polscy skoczkowie. Kamil Stoch zdaje się ze skoku na skok wyglądać coraz lepiej i być coraz bliżej formy, dzięki której w minionym sezonie nokautował wszystkich rywali. Mistrz olimpijski poszybował w pięknym stylu (noty 19-punktowe) 140,5 metra i zakończył swoją próbę niemal idealnym telemarkiem. Lider biało-czerwonych korzystał z wiatru o prędkości 1,2 m/s. Dla Stocha było to już 58. podium w karierze. Po piąte podium w swojej wielkiej narciarskiej przygodzie sięgnął dzisiaj z kolei Piotr Żyła, któremu pozwolił na to skok na 136 metrów przy wietrze 0,88 m/s pod narty. Obaj doświadczeni reprezentanci Polski już na początku sezonu 2018/2019 prezentują znakomitą formę i wszystko wygląda na to, że nadal dążą jeszcze do optymalnej dyspozycji i jeszcze lepszych skoków. Warto dodać, że po trzech drugich lokatach wywalczonych przez Adama Małysza w latach 2002-2003, biało-czerwone barwy powróciły na podium do Ruki po 15 latach przerwy.
Tuż za podium uplasował się jedyny przedstawiciel familii Prevc startujący w Kraju Świętego Mikołaja, czyli 19-letni Domen. Utalentowany Słoweniec umiejętnie skorzystał z najmocniejszego w całej stawce wiatru pod narty i wylądował na 146. metrze, czyli zaledwie 1,5 metra od rekordu skoczni należącego do Stefana Krafta. Na piątej lokacie wylądował Niemiec Karl Geiger (135,0 m), a szósty był dość niespodziewanie Bułgar Vladimir Zografski (140,0 m) osiągając tym samym rekord życiowy.
Na 11. lokacie wylądował kolejny z biało-czerwonych, Jakub Wolny (132,5 m), który już u progu tej zimy staje się jednym z głównych polskich "aktorów" w Pucharze Świata. Na 20. pozycji uplasował się Stefan Hula (133,5 m), który pierwszy raz tej zimy uplasował się w czołowej trzydziestce. Pechowo z warunkami trafił Dawid Kubacki, który przy jednym z najsłabszych podmuchów pod narty spadł na 120. metr i zakończył zmagania na 35. miejscu. Zupełnie nieudany występ zaliczył Maciej Kot, który po skoku na 106 metrów był dopiero 53.
Na 29. pozycji rywalizację zakończył powracający po prawie 2-letniej przerwie do międzynarodowej rywalizacji Severin Freund. Dopiero 31. miejsce zajął dotychczasowy lider Pucharu Świata, zwycięzca z Wisły, Rosjanin Evgeniy Klimov. Pucharowych zdobyczy nie zanotowali także tak doświadczeni zawodnicy, jak choćby Simon Ammann, Noriaki Kasai, Anders Fannemel, Daniel Andre Tande, czy Michael Hayboeck.
Nowym liderem klasyfikacji generalnej PŚ został Ryoyu Kobayashi, który zgromadził do tej pory 160 punktów. Drugie miejsce zajmuje Kamil Stoch, który ma na swoim koncie 130 punktów. Na trzeciej pozycji znajdują się ex aequo Piotr Żyła oraz Evgeniy Klimov. 15. miejsce zajmują wspólnie Jakub Wolny i Dawid Kubacki (po 32 pkt). 30. miejsce ma aktualnie Stefan Hula (11 pkt), a 39. jest Maciej Kot (2 pkt).
Pełna klasyfikacja generalna PŚ 2018/2019 >>>
Na prowadzeniu w Pucharze Narodów umocnili się Polacy (707 pkt), którzy bezpośrednio wyprzedzają Niemców (645 pkt) oraz Japończyków (439 pkt).
Pełna klasyfikacja generalna PN 2018/2019 >>>
Wyniki jednoseryjnego konkursu w Ruce:
|
zawodnik |
kraj |
belka |
skok I |
punkty |
1 |
Ryoyu Kobayashi |
JPN |
7 |
138,5 m |
142.0 |
2 |
Kamil Stoch |
POL |
7 |
140,5 m |
139.9 |
3 |
Piotr Żyła |
POL |
7 |
136,0 m |
135.0 |
4 |
Domen Prevc |
SLO |
7 |
146,0 m |
133.6 |
5 |
Karl Geiger |
GER |
7 |
135,0 m |
133.5 |
6 |
Vladimir Zografski |
BUL |
7 |
140,0 m |
133.4 |
7 |
Timi Zajc |
SLO |
7 |
136,0 m |
131.8 |
8 |
Robert Johansson |
NOR |
7 |
132,0 m |
129.9 |
9 |
Andreas Wellinger |
GER |
7 |
132,5 m |
129.8 |
10 |
Anze Lanisek |
SLO |
7 |
135,5 m |
126.8 |
11 |
Jakub Wolny |
POL |
7 |
132,5 m |
126.7 |
12 |
Gregor Schlierenzauer |
AUT |
7 |
135,5 m |
124.9 |
13 |
Johann Andre Forfang |
NOR |
7 |
131,5 m |
124.2 |
14 |
Daniel Huber |
AUT |
7 |
134,0 m |
123.0 |
15 |
Markus Eisenbichler |
GER |
7 |
129,5 m |
121.9 |
16 |
Stephan Leyhe |
GER |
7 |
125,5 m |
121.7 |
17 |
Junshiro Kobayashi |
JPN |
7 |
132,5 m |
119.4 |
18 |
Lukas Hlava |
CZE |
7 |
132,0 m |
118.9 |
19 |
Roman Koudelka |
CZE |
7 |
130,0 m |
118.3 |
20 |
Stefan Hula |
POL |
7 |
133,5 m |
118.0 |
21 |
Richard Freitag |
GER |
7 |
128,5 m |
117.9 |
22 |
Manuel Fettner |
AUT |
7 |
130,5 m |
117.4 |
23 |
Jernej Damjan |
SLO |
7 |
129,5 m |
114.4 |
24 |
Zak Mogel |
SLO |
7 |
130,0 m |
113.0 |
24 |
Halvor Egner Granerud |
NOR |
7 |
130,5 m |
113.0 |
26 |
Stefan Kraft |
AUT |
7 |
126,5 m |
112.6 |
27 |
Mackenzie Boyd-Clowes |
CAN |
7 |
129,5 m |
112.5 |
28 |
Naoki Nakamura |
JPN |
7 |
126,0 m |
111.6 |
29 |
Severin Freund |
GER |
7 |
128,5 m |
109.5 |
30 |
Gregor Deschwanden |
SUI |
7 |
127,5 m |
107.0 |
31 |
Evgeniy Klimov |
RUS |
7 |
121,5 m |
106.9 |
32 |
Antti Aalto |
FIN |
7 |
122,0 m |
106.7 |
33 |
Bor Pavlovcic |
SLO |
7 |
124,0 m |
106.0 |
33 |
Daniel Andre Tande |
NOR |
7 |
124,0 m |
106.0 |
35 |
Dawid Kubacki |
POL |
7 |
120,0 m |
105.0 |
36 |
Anders Fannemel |
NOR |
7 |
122,5 m |
104.0 |
37 |
Simon Ammann |
SUI |
7 |
122,5 m |
103.8 |
38 |
Noriaki Kasai |
JPN |
7 |
126,0 m |
103.1 |
39 |
Artti Aigro |
EST |
7 |
124,0 m |
102.8 |
40 |
Denis Kornilov |
RUS |
7 |
125,0 m |
101.0 |
41 |
Killian Peier |
SUI |
7 |
117,5 m |
96.8 |
42 |
Andreas Stjernen |
NOR |
7 |
118,5 m |
96.8 |
42 |
Philipp Aschenwald |
AUT |
7 |
120,0 m |
96.8 |
44 |
Clemens Aigner |
AUT |
7 |
118,5 m |
96.2 |
45 |
Jarkko Maatta |
FIN |
7 |
116,5 m |
91.0 |
46 |
Dimitry Vassiliev |
RUS |
7 |
121,0 m |
90.8 |
47 |
Eetu Nousiainen |
FIN |
7 |
114,0 m |
83.6 |
48 |
Mikhail Nazarov |
RUS |
7 |
113,5 m |
82.4 |
49 |
David Siegel |
GER |
7 |
111,5 m |
79.6 |
50 |
Jonathan Learoyd |
FRA |
7 |
110,5 m |
76.8 |
51 |
Viktor Polasek |
CZE |
7 |
111,0 m |
76.6 |
52 |
Daiki Ito |
JPN |
7 |
109,5 m |
75.8 |
53 |
Maciej Kot |
POL |
7 |
106,0 m |
70.3 |
54 |
Cestmir Kozisek |
CZE |
7 |
104,5 m |
70.2 |
55 |
Michael Hayboeck |
AUT |
7 |
101,5 m |
68.4 |
56 |
Andreas Schuler |
SUI |
7 |
100,5 m |
65.1 |
57 |
Martti Nomme |
EST |
7 |
103,0 m |
64.7 |
58 |
Taku Takeuchi |
JPN |
7 |
103,0 m |
54.4 |
59 |
Kevin Bickner |
USA |
7 |
93,0 m |
43.4 |
60 |
Anze Semenic |
SLO |
7 |
94,0 m |
41.9 |
61 |
Niko Kytosaho |
FIN |
7 |
88,0 m |
39.8 |
62 |
Andreas Alamommo |
FIN |
7 |
92,5 m |
37.0 |
63 |
Kalle Heikkinen |
FIN |
7 |
90,5 m |
35.2 |
64 |
Frans Taehkaevuori |
FIN |
7 |
90,0 m |
27.5 |
DSQ |
Niko Loytainen |
FIN |
7 |
86,5 m |
- |
informacja własna