PK Planica: Pavlovcic wygrywa, Zniszczoł w czołówce

Duża skocznia HS-138 w słoweńskiej Planicy była areną kolejnych zmagań w ramach zimowego Pucharu Kontynentalnego. Przed własną publicznością najlepiej zaprezentował się Bor Pavlovcic, dla którego było to drugie zwycięstwo w konkursie tego cyklu w karierze. Na podium towarzyszyli mu Norweg Andreas Granerud Buskum oraz doświadczony kolega z drużyny, Jurij Tepes. Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem był Aleksander Zniszczoł, który był piąty.

Bor Pavlovcic prowadził już po pierwszej serii konkursowej, w której oddał skok na odległość 135,5 metra. Słoweniec trafił na minimalne podmuch z tyłu skoczni (0,11 m/s) i o 3,6 punktu wyprzedzał drugiego w stawce, doświadczonego 34-letniego Czecha Lukasa Hlavę. W finale reprezentant naszych południowych sąsiadów nie poradził sobie tak dobrze. Presję wytrzymał za to Pavlovcic i skokiem na 138,5 metra zapewnił sobie triumf. Warto dodać, że przed dwoma laty wygrał on konkurs PK... także w Planicy. To już dziewiąte podium narciarskiej "drugiej ligi" w karierze 20-latka.

Najlepszy sezon w dotychczasowej karierze przeżywa Norweg Andreas Granerud Buskum, który po raz drugi znalazł się na podium Pucharu Kontynentalnego. Dzisiaj drugie miejsce zapewniły mu skoki na 128 oraz 138,5 metra. Finałowa próba pozwoliła 22-latkowi awansować o trzy pozycje względem tej zajmowanej na półmetku rywalizacji. Na trzecim miejscu uplasował się zawodnik znany z pewnością szerszemu gronu kibiców. Jurij Tepes po pierwszej rundzie był szósty (133,5 m), jednak daleki i wysoko oceniony przez sędziów finałowy skok na 136 metrów pozwolił 29-letniemu Słoweńcowi awansować na najniższy stopień podium. Możliwe, że nieco wyższa dyspozycja pozwolili doświadczonemu zawodnikowi powrócić do zmagań w Pucharze Świata, w których na swoim koncie ma już wszak 7 miejsc na podium.

Na piątym miejscu, zaledwie 1,4 punktu za podium sklasyfikowany został najlepszy z polskich skoczków kadry B, Aleksander Zniszczoł (127,5 / 137,0 m, który nie tylko potwierdził, że jest aktualnie najmocniejszym ogniwem ekipy trenera Macieja Maciusiaka, ale także najsolidniej prezentującym się skoczkiem z bezpośredniego zaplecza kadry A. Dla 24-letniego Wiślanina to już szósty konkurs PK tej zimy, zakończony w czołowej dziesiątce stawki. Dodajmy, że po punkty do klasyfikacji generalnej "drugiej ligi" sięgnęli dzisiaj także powracający do coraz większej stabilności Andrzej Stękała (125,5 / 126,0 m / 21. miejsce), a także Przemysław Kantyka (125,0 / 130,0 m / 25. miejsce). Po raz kolejny zdecydowanie poniżej swojego potencjału i oczekiwań spisał się Klemens Murańka (123,0 m / 32. miejsce), który nie awansował do serii finałowej. Wciąż bez formy jest Bartosz Czyż (107,5 m / 53. miejsce), który jeszcze w minionych sezonach był określany jednym z najbardziej perspektywicznych polskich juniorów.

Po sobotnim konkursie Pucharu Kontynentalnego w Planicy, liderem klasyfikacji generalnej w sezonie 2018/2019 nadal jest Austriak Clemens Aigner (513 pkt), a dwie kolejne lokaty należą do Norwegów - Robina Pedersena (437 pkt) oraz Mariusa Lindvika (365 pkt). Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem jest Aleksander Zniszczoł, który zajmuje dziesiątce miejsce z dorobkiem 294 punktów. Kolejny konkurs na Bloudkovej Velikance (K-125 / HS-138) w Planicy już jutro.

Pełna klasyfikacja generalna PK 2018/2019 >>>

Końcowe wyniki konkursu:

Pełne wyniki konkursu >>>

informacja własna