Dziś poznaliśmy skład polskiej kadry na zbliżające się konkursy Pucharu Świata w niemieckim Oberstdorfie. Będą to jednocześnie pierwsze tej zimy zmagania na mamucim obiekcie im. Heiniego Klopfera (K-200 / HS-235). Szansę na debiut w lotach narciarskich dostanie junior z kadry B, Paweł Wąsek, który niedawno w Zakopanem wywalczył pierwsze pucharowe punkty w karierze. 19-latek zastąpi w składzie słabo spisującego się Macieja Kota.
Już od pewnego czasu pojawiały się głosy, mówiące o tym, że polskiej reprezentacji potrzebne są pewne zmiany. Podczas gdy trójka, Stoch – Żyła – Kubacki, co prawda ze zmiennym szczęściem, ale jednak w miarę systematycznie meldowała się w (ścisłej lub szerszej) czołówce, to trójka Wolny – Hula – Kot, nie potrafiła ustabilizować swojej formy na dobrym poziomie. Największe problemy od początku sezonu miał ten ostatni. Maciej Kot, który jeszcze przed dwoma laty był piątym skoczkiem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, tej zimy czterokrotnie nie przebrnął nawet rundy kwalifikacyjnej. Mimo iż sam zawodnik zmienił mentalne podejście do swoich sportowych poczynań, nie przynosiło to wymiernego rezultatu w postaci lepszych lokat. W związku z tym trener Stefan Horngacher w końcu zdecydował się na roszadę w składzie. Podczas zbliżających się zmagań na obiekcie do lotów narciarskich w Oberstdorfie, Kota zastąpi nasz najmocniejszy junior, który w zakończonych niedawno Mistrzostwach Świata w Lahti zajął 6. miejsce. Dla Pawła Wąska, bo o nim mowa, będzie to pierwsza w karierze okazja do konfrontacji ze skocznią mamucią. Dodajmy, że 19-letni reprezentant polskiej kadry B ma w swoim dorobku dwa starty w konkursach PŚ – w 2018 i 2019 roku startował w Zakopanem, gdzie zajmował 44. i 27. miejsce.
Warto podkreślić, że austriacki szkoleniowiec prowadzący biało-czerwonych rzadko decyduje się na roszady w składzie na Puchar Świata. Po części wynika to z ograniczonego potencjału zaplecza, które od pewnego czasu nie znajduje się w najlepszej kondycji, w dużej mierze także dlatego, że Horngacher bardzo ufa możliwościom swojej „żelaznej szóstki”. Tej zimy poza zawodami w Wiśle i Zakopanem (gdzie nasz sztab szkoleniowy mógł wystawić dodatkową „grupę krajową”), jedynym skoczkiem spoza kadry A, który wystartował w Pucharze Świata był Aleksander Zniszczoł. 24-latek zasilił polską ekipę podczas Turnieju Czterech Skoczni, gdy biało-czerwoni posiadali siedmioosobową kwotę startową. Nie wygryzł zatem ze składu żadnego ze skoczków kadry narodowej A.
Nadchodzący weekend, podczas którego Paweł Wąsek zadebiutuje na skoczni mamuciej, wspomniany Maciej Kot spędzi w kraju na indywidualnych treningach, mających mu pomóc w wyeliminowaniu technicznych błędów i w powrocie do lepszej dyspozycji.
Skład reprezentacji Polski na PŚ w lotach w Oberstdorfie 2019:
- Kamil Stoch (3. miejsce w PŚ 2018/2019),
- Piotr Żyła (4. miejsce w PŚ 2018/2019),
- Dawid Kubacki (5. miejsce w PŚ 2018/2019),
- Jakub Wolny (29. miejsce w PŚ 2018/2019),
- Stefan Hula (35. miejsce w PŚ 2018/2019),
- Paweł Wąsek (63. miejsce w PŚ 2018/2019).
Program PŚ w lotach w Oberstdorfie 2019:
- 31 stycznia 2019 r. (czwartek):
- 18:00 - odprawa techniczna
- 1 lutego 2019 r. (piątek):
- 12:30 - oficjalny trening
- 14:45 - kwalifikacje
- 16:00 - konkurs indywidualny
- 2 lutego 2019 r. (sobota):
- 14:45 - kwalifikacje
- 16:00 - konkurs indywidualny
- 3 lutego 2019 r. (niedziela):
- 14:30 - kwalifikacje
- 16:00 - konkurs indywidualny
Przypomnijmy, że poprzednie konkursy PŚ w lotach w Oberstdorfie odbyły się w dniach 4-5 lutego 2017 roku. Wówczas bezkonkurencyjny w obu dniach rywalizacji okazał się Austriak Stefan Kraft, który po trzech triumfach z rzędu, także i w tym roku jako znakomity lotnik będzie faworytem zmagań na Heini-Klopfer-Skiflugschanze. Wracając do konkursów sprzed dwóch lat - wówczas najwyżej klasyfikowanym polskim zawodnikiem był Kamil Stoch, który pierwszego dnia zmagań wywalczył trzeci stopień podium. W czołowej dziesiątce zmieścił się wóczas również Piotr Żyła (9. miejsce). Drugiego dnia najlepiej spisał się Maciej Kot (6. miejsce), któremu w czołówce towarzyszyli Żyła (8. miejsce ) i Stoch (9. miejsce).
źródło: PZN / informacja własna
