Japończyk Ryoyu Kobayashi, który był najlepszym zawodnikiem serii próbnej, oddał najwyżej punktowany skok także podczas pierwszej rundy konkursu Raw Air w norweskim Trondheim. Drugie miejsce na półmetku zmagań zajmuje reprezentant gospodarzy, Andreas Stjernen, który po dzisiejszych zmaganiach zakończy sportową karierę. Polscy skoczkowie niestety nie spisali się na miarę swojego potencjału. Najwyżej sklasyfikowanym z biało-czerwonych jest Piotr Żyła, który zajmuje 13. miejsce.
W pierwszej serii konkursowej Ryoyu Kobayashi natrafił na nieco słabszy wiatr w plecy od najgroźniejszych rywali i umiejętnie z tego skorzystał – skok na 141 metrów daje Japończykowi prowadzenie na półmetku zmagań w Trondheim. Drugie miejsce zajmuje Andreas Stjernen, który w trudniejszych warunkach wietrznych uzyskał 137 metrów i do reprezentanta Kraju Kwitnącej Wiśni traci 1,5 punktu. Czołową trójkę uzupełnia aktualnie wielki słoweński talent w juniorskim wieku, Timi Zajc (136,0 m). W pierwszej szóstce zmieścili się również: Rosjanin Evgeniy Klimov (135,5 m), Niemiec Karl Geiger (134,5 m) oraz kolejny zawodnik z „Kraju Wikingów”, Johann Andre Forfang (134,0 m).
Po raz kolejny na norweskich skoczniach nie zachwycają Polacy. Najwyżej sklasyfikowanym z biało-czerwonych jest Piotr Żyła, któremu 133,5-metrowa odległość pozwala zajmować 13. pozycję. Dopiero 17. miejsce przypadło wicemistrzowi świata Kamilowi Stochowi (132,0 m). Na 18. miejscu klasyfikowany jest Jakub Wolny (126,5 m), a na 28. Dawid Kubacki (126,5 m). Ta czwórka wystartuje jednak w drugiej serii na skoczni Granasen (HS-138). Awansu do rundy finałowej nie wywalczyli: 46. Stefan Hula (116,5 m) oraz 50. Paweł Wąsek (114,0 m).
Pełne wyniki pierwszej serii >>>
informacja własna
