Zwycięzcą niedzielnego konkursu indywidualnego w Klingenthal został Japończyk Ryoyu Kobayashi. Pierwsze pucharowe punkty Murańki od 2016 r.!
Reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni prowadził już na półmetku zawodów po skoku na 136,5 m (140.6 pkt). Kolejne miejsca za Ryoyu Kobayashim zajęło trzech Austriaków. Z 4.7 pkt straty, na drugiej lokacie plasował się Philipp Aschenwald (135 m). Trzeci wynik pierwszej serii odnotował Stefan Kraft, który uzyskał odległość 134 m. Świetny skok na 135 m oddał Gregor
Schlierenzauer, który pierwszą serię konkursu zakończył na 4. pozycji. Najlepiej z Polaków zaprezentował się Piotr Żyła (129,5 m i 10. lokata). Zaledwie 0,1 pkt zadecydowało o tym, że do serii finałowej nie zakwalifikował się Maciej Kot. Groźnie wyglądający upadek zaliczył Thomas Markeng. Po skoku na odległość 131 m Norweg przy lądowaniu upadł i nie wypięła mu się jedna z nart, co może wiązać się z poważną kontuzją kolana.
Kobayashi nie dał odebrać sobie zwycięstwa na Vogtland Arenie. Japończyk poszybował na odległość 134 m i o 4 pkt wyprzedził Stefana Krafta (134,5 m). Na trzecie miejsce wskoczył Marius Lindvik. Norweg poszybował na 134,5 m i zaliczył awans z 6. pozycji po pierwszej serii. Walkę o podium przegrał Philipp Aschenwald, który zajął ostatecznie 4 lokatę (132,5 m). Swojej pozycji z pierwszej serii nie utrzymał również jego rodak, Gregor Schlierenzauer (125,5 m i 12. miejsce). Piotr Żyła uzyskał odległość 133,5 m, jednak błędy przy lądowaniu uniemożliwiły mu awans w klasyfikacji konkursu. 9. miejsce wiślanina było najlepszym wynikiem spośród Polaków. Tuż za nim, na 10. lokacie uplasował się Kamil Stoch (128,5 m i 132 m). Warto podkreślić, że Klemens Murańka, który zajął dziś 27. miejsce, zdobył swoje pierwsze pucharowe punkty po 3-letniej przerwie! 10 grudnia 2016 roku zakopiańczyk zajął również 27. lokatę podczas konkursu Pucharu Świata w norweskim Lillehammer.
Wyniki Polaków:
9. Piotr Żyła (129,5 m i 133,5 m)
10. Kamil Stoch ( 128,5 m i 132 m)
14. Dawid Kubacki (126,5 m i 131 m)
27. Klemens Murańka (126,5 m i 127 m)
28. Jakub Wolny (127,5 m i 127,5 m)
32. Maciej Kot (120,5 m)
Źródło: informacja własna