You are currently viewing Pedersen odpuszcza Engelberg, Ringen w składzie na Turniej Czterech Skoczni
Sondre Ringen (fot. Magdalena Janeczko)

Pedersen odpuszcza Engelberg, Ringen w składzie na Turniej Czterech Skoczni

Następnym przystankiem Pucharu Świata będzie Engelberg. Jak poinformował Norweski Związek Narciarski zawody te odpuści Robin Pedersen, który w tym czasie ma trenować w Trondheim. Jednocześnie sztaby szkoleniowe zdecydowały, że w zbliżającym się Turnieju Czterech Skoczni swoją szansę dostanie Sondre Ringen.

 

Engelberg bez Pedersena

Robin Pedersen bardzo dobrze rozpoczął sezon zimowy zajmując 9. miejsce w indywidualnym konkursie w Wiśle. Później punktował w Ruce i Niżnym Tagile (odpowiednio 24., 17. i 23. miejsce). Niestety ostatnich zawodów w niemieckim Klingenthal nie mógł zaliczyć do udanych. W sobotę nie znalazł się w składzie norweskiej drużyny, a konkurs indywidualny zakończył na odległym 38. miejscu.

W obliczu takich rezultatów, młody zawodnik zdecydował się na przerwę w startach. – W porozumieniu z kierownictwem drużyny, postanowiłem, że oddam się spokojnym treningom w domu – przyznał.

W powrocie do lepszej dyspozycji pomóc mają treningowe sesje w Trondheim, gdzie wraz z trenerami Christianem Meyerem i Henningiem Stensrudem, Norweg skupi się nad technicznymi aspektami swoich prób. Forma ma przyjść na nadchodzący wielkimi krokami 68. Turniej Czterech Skoczni. Trener Alexander Stoeckl zapewnił, że doświadczeni szkoleniowcy przygotowali dla utalentowanego skoczka specjalny plan treningowy.

 

Turniej Czterech Skoczni z norweskim debiutantem

Dodajmy, że w nadchodzącym niemiecko-austriackim tourze, miejsce zapewnił sobie inny norweski talent, Sondre Ringen. 23-latek znakomicie spisywał się w dotychczasowych konkursach Pucharu Kontynentalnego. W klasyfikacji generalnej tego cyklu zajmuje czwarte miejsce i dlatego jego szkoleniowiec Andreas Vilberg zaproponował, aby to właśnie Ringen dołączył do ekipy trenera Stoeckla na TCS.

- To spełnienie moich marzeń z dzieciństwa. Odkąd pamiętam, co roku oglądałem w telewizji konkursy Turnieju Czterech Skoczni, a teraz sam będę tam startował. Ciekawe jakie będą mi towarzyszyć odczucia w czasie Nowego Roku, kiedy nie będę już oglądał Garmisch-Partenkirchen za pośrednictwem telewizji. Nie mogę się doczekać tej atmosfery i jestem dumny z tego, że będę uczestnikiem tej imprezy - powiedział Ringen cytowany przez rodzimą federację.

Jak się okazuje, jeszcze niedawno młody Norweg przechodził sportowy kryzys i zastanawiał się, czy w ogóle kontynuować swoją przygodę ze skokami. - Po zeszłorocznym Pucharze Świata w Rosji [w Niżnym Tagile był 37. i 46. - przyp.red.] wziąłem udział w kilku konkursach Pucharu Kontynentalnego, jednak było tylko gorzej i gorzej. W połowie stycznia zostałem w domu, nie mogąc nic poradzić na to, że sezon przemija. W końcu się poddałem. Letni sezon zacząłem spokojnie, jednak czułem stopniową poprawę. Tydzień przed zimowym PK w Vikersund zacząłem czuć luz. A teraz wiem, że pojadę na Turniej Czterech Skoczni - podsumował zachwycony.

 

Magdalena Ostrowska, Bartosz Leja
źródło: skiforbundet.no

 

Dodaj komentarz