You are currently viewing Stefan Kraft: „Moje zwycięstwo to nie przypadek”. Kiedy Austriak otrzyma Kryształową Kulę?
Stefan Kraft (fot. OK Kulm / Nagler)

Stefan Kraft: „Moje zwycięstwo to nie przypadek”. Kiedy Austriak otrzyma Kryształową Kulę?

Na początku tego sezonu nie było głównego faworyta do zdobycia Kryształowej Kuli. Stefan Kraft w pierwszym konkursie w Wiśle uplasował się dopiero na 21. miejscu. Z czasem jego forma zaczęła rosnąć, doprowadzając go do triumfu. Ten został ogłoszony w niecodziennych warunkach, w hotelu. – Oczywiście wyobrażaliśmy to sobie inaczej, że zakończymy sezon skacząc – przyznał Austriak.

 

Kraft: „Moje zwycięstwo to nie przypadek”

Po decyzji norweskiego rządu, a także przedstawicieli Międzynarodowej Federacji Narciarskiej, sezon 2019/2020 zakończył się wcześniej z powodu pandemii koronawirusa, który w ostatnim czasie zapanował nad Europą. Po raz drugi w karierze Kryształową Kulę zgarnął Austriak Stefan Kraft. 26-latek zwyciężył także w klasyfikacji lotów, również po raz drugi w karierze.

Stefan.Kraft .Planica.2017.lot fot.Julia .Piatkowska 300x200 - Stefan Kraft: "Moje zwycięstwo to nie przypadek". Kiedy Austriak otrzyma Kryształową Kulę?
Stefan Kraft (fot. Julia Piątkowska)

- Oczywiście wyobrażaliśmy to sobie inaczej, że zakończymy sezon skacząc. Byliśmy gotowi i chcieliśmy jechać na skocznię. Potem powiedziano nam, że tak nie będzie i wszystko się skończyło - opowiedział triumfator w rozmowie z portalem Kleinezeitung. - To niesamowite, że ponownie zwyciężyłem. Trzy lata temu pomyślałem "ciesz się chwilą, kto wie, czy ona kiedykolwiek wróci", a teraz wygrywam Kryształową Kulę po raz drugi. To uczucie nie do opisania - dodał.

Minionej zimy podopieczny trenera Andreasa Feldera piętnaście razy stawał na podium, a na jego najwyższym stopniu wskakiwał pięciokrotnie. Po raz pierwszy w swojej karierze cieszył się triumfem w swojej ojczyźnie na mamucie w Bad Mitterndorf. W tegorocznym Turnieju Czterech Skoczni zajął piąte miejsce, a w cyklu Raw Air po sześciu konkursach zakończył turniej na ósmym miejscu. Przed przedwczesnym zakończeniem sezonu, jedynym zawodnikiem, który miał jeszcze matematyczne szanse wyprzedzić Krafta w Pucharze Świata był Niemiec Karl Geiger, który jednak miał dość pokaźną stratę wynoszącą 140 punktów.

- Moje zwycięstwo to nie jest przypadek. 140 punktowa przewaga jest czymś, czego jak sądzę, nie straciłbym do niedzieli, ponieważ wciąż czułem się bardzo dobrze. Pojedynek z Karlem to była jednak prawdziwa narciarska bitwa. Już w Lillehammer dało się zauważyć, że żaden z naszej dwójki nie jest całkowicie zrelaksowany. To było wyczerpujące, ale zawsze mieliśmy w naszym zespole dobry plan  - skwitował 26-latek.

 

Kiedy Kraft otrzyma Kryształową Kulę?

Stefan Kraft Planica.2017.konferencja fot.Julia .Piatkowska 300x200 - Stefan Kraft: "Moje zwycięstwo to nie przypadek". Kiedy Austriak otrzyma Kryształową Kulę?
Stefan Kraft z Kryształową Kulą w 2017 roku (fot. Julia Piątkowska)

Mimo, iż tegoroczny sezon zakończył się już w norweskim Trondheim, było to na tyle niespodziewane, że organizatorzy zmagań nie byli przygotowani na ceremonię dekoracji i wręczenie Kryształowej Kuli. Kiedy zatem Austriak otrzyma należną mu nagrodę? - Prawdopodobnie w poniedziałek w Salzburgu odbędzie się oficjalne przekazanie Kryształowej Kuli. Zapytano mnie już, jak chcę ją dostać, ponieważ wciąż jest ona w Oslo. Odpowiedziałem, że to dla mnie nieistotne i możecie mi ją po prostu dać, zabiorę ją do domu na kolanach, w samolocie. Ten triumf nie jest tak emocjonalny jak na skoczni, ale jak już dostanę Kryształową Kulę i będą wtedy przy mnie przyjaciele i rodzina, to emocje przyjdą - zapewnił.

Niespełnionym celem w czasie sezonu 2019/2020 pozostanie dla Austriaka z pewnością mistrzostwo świata w lotach narciarskich. Czempionat w słoweńskiej Planicy, który miał się odbyć za nieco ponad tydzień, po zakończeniu pucharowych zmagań, również został odwołany w obawie przed pandemią koronawirusa. Przypomnijmy, że wcześniej podjęto decyzję, że jeśli zawody te doszłyby do skutku, publiczność nie miałaby na nie wstępu. - Nie wyobrażałem sobie Planicy bez widzów. Jeśli znasz Planicę i lecisz po medale, a być może także rekord świata, a nikogo nie byłoby na trybunach, wolę, żeby zrobili mistrzostwa w przyszłym sezonie. Nie jestem zły na tę decyzję - podkreślił Kraft.

Reprezentant Austrii zapowiedział także, że teraz w końcu uda się na zasłużony odpoczynek, lecz na następny sezon również chce zachować wysoką formę i dalej walczyć o czołowe lokaty. Jego celem jest praca nad dobrą dyspozycją na Zimowe Igrzyska Olimpijskie, które odbędą się w Pekinie w 2022 roku.

 

źródło: Kleinezeitung.at

 

Dodaj komentarz