Tragedia w Austrii. Nie żyje 18-letnia zawodniczka. „Była jednym z największych talentów”

Tragiczne wieści dotarły z Austrii, gdzie zmarła jedna z najbardziej utalentowanych zawodniczek trenujących kombinację norweską. 18-letnia Johanna Bassani miała w swoim dorobku także starty w konkursach skoków narciarskich w cyklu Alpen Cup.

Jak przyznają zgodnie austriackie media, Johanna Bassani była jedną z najbardziej utalentowanych dwuboistek młodego pokolenia. Kombinacja norweska w jej przypadku była następstwem treningów zarówno na trasach biegowych, jak i skoczniach narciarskich. Swoje pierwsze oficjalne międzynarodowe starty zanotowała w 2013 roku podczas Turnieju Czterech Skoczni dzieci. Austriaczka, która większe doświadczenie miała na nartach biegowych, była bardzo zdeterminowana, aby rozwijać się także w części „skokowej”. Młodej zawodniczki nie odwiódł od tego pomysłu nawet upadek na skoczni w Seefeld, na skutek którego doznała poważnego urazu kręgosłupa.

Z czasem młoda zawodniczka zaczęła się specjalizować w rozwijającej się konkurencji narciarskiej, jakiej jest żeńska kombinacja norweska. W swoim sportowym dorobku Bassani zapisała trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu Alpen Cup w sezonie 2019/2020, a także srebrny medal wywalczony podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich Młodzieży w Lozzanie w styczniu tego roku. Swoje ostatnie międzynarodowe starty zanotowała 11 i 12 marca w zawodach Pucharu Kontynentalnego w Niżnym Tagile, gdzie dwukrotnie plasowała się na szóstej pozycji.

Austriaczka startowała jednak nie tylko w klasycznym dwuboju, ale także w konkursach skoków narciarskich w cyklu Alpen Cup w latach 2018-2019. Debiut zaliczyła w Planicy, a swój ostatni konkurs zanotowała 22 grudnia 2019 roku w Seefeld, gdzie zajmując piąte miejsce, wywalczyła jednocześnie najlepszą lokatę w karierze.

Do publicznej wiadomości nie została podana przyczyna śmierci młodej zawodniczki, jednak nieoficjalnie mówi się o jej tragicznych okolicznościach. 18-latka została znaleziona martwa we wtorek i według austriackich mediów nie znaleziono śladów osób trzecich, które mogły się przyczynić do jej zgonu. Prawdopodobnie nic nie wskazuje też na to, aby Austriaczka odeszła z przyczyn naturalnych.

„Johanna była jednym z największych talentów w kombinacji norweskiej w naszym kraju. Jej pasją był nie tylko sport, ale też przyroda. Narciarska rodzina straciła serdeczną i lubianą koleżankę z drużyny. Jesteśmy wdzięczni za wszystko, co wniosła do sportu i zawsze będziemy ją pamiętali taką jaką ją znaliśmy. Kierujemy najgłębsze wyrazy współczucia w kierunku jej rodziny i wszystkich, którzy byli bliscy Johannie” – czytamy na oficjalnej stronie Austriackiego Związku Narciarskiego (ÖSV).

źródło: ÖSV / oe24.at