Na przebudowanej mamuciej skoczni położonej pomiędzy miejscowościami Tauplitz i Bad Mitterndorf już w dniach 10-11 stycznia, zaprezentuje się dwóch Polaków: Piotr Żyła oraz Aleksander Zniszczoł.
Po niezbyt satysfakcjonujących występach m.in. Dawida Kubackiego, a także bardzo słabych - Jana Ziobry, Bartłomieja Kłuska i Krzysztofa Bieguna, zawodnicy ci będą trenować w kraju, najprawdopodobniej na obiekcie normalnym w Szczyrku oraz na dużym w Wiśle Malince. Do skoczków tych dołączy coraz lepiej spisujący się Kamil Stoch, który jednak po wyczerpującym Turnieju, na którym pojawił się niedługo po kontuzji, potrzebuje paru dni przerwy na odpoczynek i spokojny trening.
Przypomnijmy, że już po turniejowych kwalifikacjach w Innsbrucku, trener Łukasz Kruczek mówił nam: - To już funkcjonuje właśnie w ten sposób. Zawodnicy trenują w kraju i na pewno pozostali z problemami pojawią się na skoczniach niebawem.
informacja własna