Podczas najbliższych konkursów PŚ zobaczymy czterech reprezentantów Czech oraz trzech Finów. Trenerzy poszczególnych reprezentacji do nominacji podeszli odmiennie. Richard Schallert postanowił do Sapporo zabrać swojego najmocniejszego zawodnika, Romana Koudelkę, a Jani Klinga zdecydował, że w Kraju Kwitnącej Wiśni, reprezentacja Suomi wystąpi „drugą siłą”.
Roman Koudelka, który w tym sezonie wygrał już trzy konkursy Pucharu Świata (Klingenthal, Lillehammer, Engelberg) nie odpuści także zawodów w Japonii. Obok niego Republikę Czeską reprezentować będą młodsi: Frantisek Holik, Viktor Polasek i Vojtech Stursa. Rok temu najlepszym zawodnikiem skaczącym na Okurayamie, wśród naszych południowych sąsiadów był Jan Matura (8. i 7. miejsce), jednak teraz doświadczony sportowiec daleką podróż odpuścił.
Finlandia decyzją Jani Klingi oraz Kari Ylianttili wystąp w Sapporo trzyosobowym składem, w którym znaleźli się: Sebastian Klinga, Ville Larinto i Sami Niemi. Ci sami zawodnicy startowali w Japonii także przed rokiem, jednak ani razu nie zdołali znaleźć się w czołowej trzydziestce. Punktował wtedy jedynie Sami Heiskanen (26. i 29. miejsce). Pozostali fińscy skoczkowie, wraz z Janne Ahonenem, będą w czasie najbliższego weekendu rywalizować w ramach Mistrzostw Finlandii na normalnej skoczni (HS-100) w Lahti.
Źródło: informacja własna / skijumping-online.com