W zawodach PŚ w Titisee-Neustadt (7-8 lutego) weźmie udział siedmiu Norwegów. Będą to: Anders Fannemel, Rune Velta, Anders Jacobsen, Tom Hilde, Kenneth Gangnes, Ole Marius Ingvaldsen oraz Andreas Stjernen, który zastąpi słabo spisującego się ostatnio Daniela-Andre Tande. W Niemczech nie zaprezentują się utalentowani młodzieńcy - Johann Forfang oraz Phillip Sjoeen, którzy już jutro powaczą o medale w Mistrzostwach Świata Juniorów w Kazachstanie.
Podczas zeszłorocznych zawodów PŚ w Titisee-Neustadt najlepszym skoczkiem z kraju Wikingów był Anders Bardal (miejsca: 10 i 4). Aktualnie najbardziej doświadczony norweski zawodnik dopiero powraca do treningów po złamaniu nadgarstka, którego nabawił się w połowie stycznia w Wiśle. Po jego nieobecność w pucharowych zmaganiach bryluje Rune Velta, który w minionym tygodniu był czwarty i drugi w Willingen.
W czasie najbliższego weekendu do kolejnych pucharowych konkursów przystąpią także panie. W rumuńskim Rasnovie o najlepsze lokaty powalczą cztery Norweżki: Line Jahr, Anette Sagen, Gyda Enger oraz Maren Lundby, która po dwóch wygranych seriach kwalifikacyjnych w Hinzenbach wydaje się powracać do lepszej dyspozycji.
Przed rokiem w Rasnovie bardzo dobre występy zaliczyła właśnie Lundby, która była druga i piąta. Także przed tygodniem 20-latka także była najlepszą podopieczną trenera Christiana Meyera. W Hinzenbach zajęła 7. oraz 13. lokatę.
Źródło: skiforbundet.no