Maraton Wiedeński to nie koniec sportowych akcji charytatywnych, w których biorą udział skoczkowie. Już 3 maja w czterdziestu miejscach na całym świecie wystartuje wyjątkowy bieg „Wings for Life”, z którego dochody zostaną przeznaczone na badania nad uszkodzonym rdzeniem kręgowym. Uczestnictwo zadeklarowali Adam Małysz i Gregor Schlierenzauer.
Co łączy austriackie St. Pölten, Bratysławę i Poznań? W każdym z tych miast już 3 maja wystartuje wyjątkowy bieg organizowany na rzecz fundacji Wings for Life, która prowadzi badania nad uszkodzonym rdzeniem kręgowym. „Pobiegnij dla tych, którzy nie mogą” – takim hasłem reklamowana jest polska (i nie tylko) edycja biegu, który rozpocznie się 3 maja punktualnie o godzinie 13:00 nad poznańskim jeziorem Malta. Dokładnie o tej samej porze w 39 innych miastach na sześciu kontynentach tysiące ludzi pobiegną dla tych, którzy nie mogą. Uczestnicy mogą wystartować na trzech różnych dystansach o długości: 5 km, 10 km i maratońskim.
Na czym polega wyjątkowość imprezy? Pół godziny po starcie uczestników na trasę wyjedzie samochód poruszający się początkowo z prędkością 15 km/h. Wraz z upływającym czasem prędkość będzie wzrastać, aż do 35 km/h i wyprzedzenia ostatniego uczestnika. Zasady są proste – kogo auto dogoni, dla tego bieg się kończy.
Każdy może stworzyć swoją własną drużynę lub dołączyć do już istniejącej. Swoje ekipy mają już Adam Małysz (Team Adam Małysz) i Gregor Schlierenzauer (Team Schlierenzauer).Do teamu Polaka zapisało się dotychczas 67 osób, Austriaka – 85. – To wspaniała akcja. Być może uda mi się stworzyć drużynę o trzycyfrowej liczbie uczestników, ale i tak jestem bardzo zadowolony z tak silnego wsparcia – napisał „Schlieri” na blogu. Jaki cel będzie przyświecał Tyrolczykowi w tej szczytnej inicjatywie? To wyjawił w rozmowie z oficjalną stroną biegu: – Moim celem jest zmotywowanie do biegu jak największej liczby osób. Dlatego chciałbym Państwa zaprosić do mojego teamu i czerpania przyjemności ze wspólnego ruchu.
Małysz z kolei zachęca do udziału na swoim oficjalnym profilu na Facebooku: – Inicjatywa jest szczytna – biegniemy dla tych, którzy nie mogą, i pomagamy potrzebującym. Ja na pewno nie odmówię sobie obecności na tym wyjątkowym wydarzeniu i Was również do tego zachęcam.
Zarówno Małysz, jak i Schlierenzauer mają już na swoim koncie występy w poprzedniej edycji. W zeszłym roku Austriakowi udało się przebiec 18,5 kilometra, na koncie Małysza znalazło się o 680 metrów więcej. Cały team Polaka pokonał najdłuższy łączny dystans spośród wszystkich poznańskich ekip – 1622, 91 km.
Wszelkie fundusze uzyskane podczas biegu, takie jak opłaty rejestracyjne uczestników czy pieniądze przekazane od sponsorów, zostaną przeznaczone na badania nad wynalezieniem metody leczenia przerwanego rdzenia kręgowego.
źródło: wingsforlifeworldrun.com / gregorschlierenzauer.at / Facebook.com
