Wisła: Polacy „nokautują” rywali w konkursie drużynowym LGP!

Zwycięski, polski akcent na otwarcie Letniej Grand Prix 2015! Biało-czerwoni nie dali szans rywalom w drużynowym konkursie na dużej skoczni w Wiśle-Malince. Przewaga Polaków nad drugimi Niemcami wyniosła równe 42 punkty!

Finałową serię znakomicie otworzył Maciej Kot. 130,5 metra naszego skoczka umocniło biało-czerwonych na pewnym i tak prowadzeniu. Z najgroźniejszych rywali daleko skoczył świetnie dysponowany w Wiśle Andreas Wank (127,5 metra), dystans stracili nieco Norwegowie.

Polacy nie zwalniali tempa, jak nakręcony skoczył Żyła (131 metrów) dorzucając kolejne punkty przewagi. Za biało-czerwonymi zawzięcie rywalizowali Słoweńcy (Hvala), z Austriakami. Po 129 metrów uzyskali Gangnes i Leyhe, co oznaczało, że przewagę utrzymali Niemcy. Po sześciu skokach Polacy mieli 27.2 pkt przewagi nad podopiecznymi Wernera Schustera.

W trzeciej kolejce kapitalnym lotem popisał się Dawid Kubacki. 133,5 metra w znakomitym stylu dały Polakom bezpieczny zapas przed ostatnią kolejką. Austriacy wciąż znajdowali się za Słoweńcami, Norwegowie po próbie Sjoenna (123 m) nie nadrobili punktów do Niemców, tę samą odległość uzyskał Freitag. 

W finałowej rozgrywce Kraft (131 metrów) pokonał Prevca (125 m), dzięki czemu Austriacy wyprzedzili Słoweńców. Nie zdołali pokonać Czechów, którzy po próbie Koudelki wygrali z nimi o jedną dziesiątą punktu! Fannemel skoczył 128 metrów, a odpowiedź Wellingera wyniosła 130 metrów. Kamil Stoch dokończył dzieła lądując tuż przed 130. metrem (129,5 m). 

Na pierwszej serii rywalizację ukończyli Kazachowie, Koreańczycy, Rosjanie (bez Vassiliewa) i Szwajcarzy, osłabieni brakiem Simona Ammanna. 

Już jutro konkurs indywidualny, początek o godz. 20.

informacja własna