Fatalne wieści dotarły do nas z Oberstdorfu, gdzie trenuje obecnie amerykańska kadra skoczkiń. Liderka drużyny i najbardziej utytułowana zawodniczka – Sarah Hendrickson doznała podczas upadku poważnej kontuzji kolana, która stawia pod znakiem zapytania jej udział w sezonie zimowym 2013/2014.
W czasie porannego treningu żeńskiej kadry USA, Henrdickson oddała bardzo daleki skok, poza granicę bezpieczeństwa – wielkość obiektu, która na Schattenbergschanze wynosi 137 metrów. Amerykanka poszybowała aż na 148 metr i nie była w stanie ustać tej próby. Upadając boleśnie się potłukła, a najbardziej ucierpiało jej prawe kolano. Według wstępnych analiz lekarskich Hendrickson doznała pęknięcia więzadła pobocznego przyśrodkowego kolana.
„Sarah zaczynała być w bardzo dobrej formie i zdawała się być nie do zatrzymania. Nawet po obniżeniu belki o 3 platformy startowe i mimo prędkości o prawie 2 km/h mniejszej niż zazwyczaj – skoczyła za daleko” – powiedział nam trener kadry żeńskiej USA – Paolo Bernardi. Zapytany o możliwość powrotu Sary w sezonie olimpijskim, odparł, że na razie trzeba będzie poczekać na rozwój sytuacji.
Warto zaznaczyć, że oficjalny rekord Schattenbergschanze w zawodach mężczyzn wynosi 143,5 metra i należy do Sigurda Pettersena (Turniej Czterech Skoczni 2003 r.). W lecie (podczas Mistrzostw Austrii w 2007 r.) najdalej w Oberstdorfie skoczył natomiast Gregor Schlierenzauer – 145,5 metra. Dotychczas nie rozgrywano tam oficjalnych zawodów pań.
Kontuzja z pewnością znacznie przeszkodzi Hendrickson w przygotowaniach do sezonu olimpijkskiego 2013/2014, gdyż rehablitacja w podobnych sytuacjach trwa zazwyczaj około 4-5 miesięcy. Rozważanie, czy Amerykanka zdąży w pełni wykurować się przed konkursami o Mistrzostwo Olimpijskie jest jednak przedwczesne. Przypomnijmy, że w 2012 roku Mistrzyni Świata ukończyła rehabilitację po kontuzji lewego kolana.
Źródło: wintersport-news.it / informacja własna
