Paweł Stwora reprezentujący klub LKS Klimczok Bystra triumfował w weekendowych zawodach o Puchar Gilowic. 16-letni skoczek opowiedział nieco o wrażeniach z tego konkursu. O organizacji lokalnych zawodów w skokach narciarskich opowiedział też obecny w Gilowicach reprezentant polskiej kadry juniorskiej Sebastian Hebel.
– Po pierwszej serii [20,5 m] bałem się, że o zwycięstwie mogę zapomnieć, ale postanowiłem nie myśleć o metrach tylko oddać drugi zupełnie inny skok. Było lepiej [22,0 m] i przy okazji udało się wygrać, z czego sie ogromnie cieszę. Z wrażenia aż nie potrafiłem ustać na podium – powiedział Paweł.
W ceremonii wręczenia nagród uczestniczył Piotr Żyła, który prócz gratulacji wręczał najlepszym zawodnikom okolicznościowe puchary. Jak ten fakt odebrał zawodnik klubu z Bystrej?
– Odebranie pucharu oraz gratulacji z rąk kogoś takiego jest wspaniałym przeżyciem oraz motywacją do dalszej pracy. Choć zdaję sobie sprawę, że napewno dla młodszych kolegów jest to jeszcze fajniejsze doświadczenie – stwierdził.
Możliwe, że Paweł Stwora będzie miał okazję do rywalizacji z najlepszymi skoczkami w kraju już podczas nadchodzących Mistrzostw Polski w Wiśle.
Zobacz zapowiedź Letnich Mistrzostw Polski w Wiśle
– Trener coś wspominał o starcie w nadchodzących Mistrzostwach Polski w Wiśle, a o jeszcze wyższą rangę zawodów to będzie się trzeba mocno postarać – stwierdził 16-letni zawodnik.
Sebastian Hebel, który od tego sezonu znajduje się w juniorskiej kadrze polski, również był obecny w Gilowicach i jak sam stwierdził, organizacja lokalnych zawodów jest bardzo istotna.
– Uważam, że takie lokalne zawody dają możliwość większego rozwoju skoków w Polsce. Dają one możliwość rywalizacji już tym najmłodszym zawodnikom, to jest bardzo dobre. Jak każdy młody skoczek, również i ja uczestniczyłem w tego rodzaju konkursach lokalnych. Czasem udawało mi się tam zajmować wyższe miejsca, a czasem nie, ale wiadomo, że były to początki mojej przygody ze skokami – powiedział Sebastian.
rozmawiała Katarzyna Służewska