Słoweńscy skoczkowie jako jedna z najlepszych ekip na świecie dość często trenują na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince. Jak sami przyznają, cenią sobie ten obiekt i dobrze się im na nim skacze. Żywym tego dowodem był piątkowy konkurs, w którym triumfował reprezentant tego kraju Cene Prevc, a trzeci był jego rodak – Miran Zupancic.
Młodszy brat Petera Prevca, Cene (132,0 i 125,5 m / 1. miejsce) wypowiadał się o pierwszych zawodach Letniego Pucharu Kontynentalnego w Wiśle w samych superlatywach. Konkurs był bardzo dobrze zorganizowany, a skocznia odpowiednio przygotowana. Obiekt jest fajnie zbudowany i przyjemnie się tutaj lata – stwierdził.
W podobny sposób wyraził się Miran Zupancic (126,0 i 123,5 m / 3. miejsce), dla którego piątkowe trzecie miejsce było trzecim podium w zawodach PK w karierze. – Zawody były rewelacyjne, pogoda świetna. Nie było zbyt dużo słońca, wszystko było perfekcyjnie wykonane – powiedział.
Zdecydowanie mniejsze powody do radości miał Jaka Hvala (119,5 i 130,5 m / 13. miejsce), który ma już za sobą triumf nawet w zawodach Pucharu Świata (Klingenthal 2013). – Trudno mi ocenić moje skoki w pierwszym konkursie w Wiśle. Drugi był zdecydowanie lepszy od tego pierwszego, co podbudowało mnie na duchu. Muszę przygotować się jednak w szczególności do sezonu zimowego – zapowiedział.
Paulina Kasjaniuk / Katarzyna Służewska