Anders Bardal, który od czasu feralnego upadku i złamania nadgarstka w Wiśle nie wystartował w żadnym konkursie, teraz powraca do treningów. Mistrz świata ze skoczni normalnej zgłasza tym samym swoją chęć do obrony mistrzowskiego tytułu, którego będzie bronił na normalnej skoczni w szwedzkim Falun.
Anders Bardal będzie mógł powrócić do treningów jeszcze w tym tygodniu. Już jutro ma zostać zdjęty gips z ręki Norwega, a zastąpi go karbonowa szyna, ponieważ nadgarstek nadal wymaga usztywnienia.
Przed tygodniem pisaliśmy o tym, że Bardal w Trondheim. Teraz w wyniku powrotu do treningów, Norweg liczy na start w Mistrzostwach Świata, które w połowie lutego odbędą się w Falun.
– W tym tygodniu trenowałem nieco spokojnej, zaś w przyszłym nie planuję jeszcze zwiększać obciążeń. Dopiero za dwa tygodnie mam zamiar wrócić do normalnego treningu oraz skupić się na ćwiczeniach technicznych – planuje norweski skoczek.
Przypomnijmy, że Anders Bardal kontuzji nabawił się podczas kwalifikacji do konkursu Pucharu Świata w Wiśle. Po skoku na odległość 140 metrów Norweg upadł na zeskok, niefortunnie uderzając nadgarstkiem o kant narty.
Źródło: nettavisen.no