You are currently viewing Mecz Gwiazd w Szczecinie – sportowcy pomagali podopiecznym hospicjum

Mecz Gwiazd w Szczecinie – sportowcy pomagali podopiecznym hospicjum

Skoczkowie w Szczecinie fot Monika Bujalska czs - Mecz Gwiazd w Szczecinie - sportowcy pomagali podopiecznym hospicjumMiniony weekend obfitował w wydarzenia sportowe dedykowane najmłodszym oraz wszystkim fanom siatkówki i skoków narciarskich. W Szczecinie po raz kolejny odbył się Mecz Gwiazd, z którego dochód powędrował do podopiecznych Zachodniopomorskiego Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych. W wydarzeniu uczestniczyli także polscy skoczkowie.

 

Po raz szósty w Szczecinie odbyło się wielkie święto siatkówki łączące kibiców i sportowców na co dzień grywających w ten sport czysto amatorsko. Bilety dostępne były od 30 marca, rozchodziły się, jak przysłowiowe, ciepłe bułeczki. Mecz tego typu odbył się po raz pierwszy w hali Azoty Arena, gdzie śledziło go ponad pięć tysięcy widzów. W imprezie udział wzięło wiele znanych twarzy ze świata siatkówki, piłki ręcznej i nożnej a ponadto polscy skoczkowie narciarscy oraz sprinterzy i koszykarze.

Na potrzeby wydarzenia stworzono dwie drużyny (Drużyna Gwiazd i Drużyna Stars) pod kierownictwem trenerów: Waldemara Wspaniałego oraz Adama Grabowskiego. Na hali pojawili się m.in. Aleksandra Jagieło (Chemik Police), Katarzyna Gajgał-Anioł (Chemik Police), Katarzyna Mróz (Chemik Police), Sebastian Świderski (olimpijczyk z Pekinu), Bartosz Janeczek (Callipo Vibo Valentia), Anita Kwiatkowska (Impel Wrocław), Rafał Antczak (sztab Chemika Police), Dominik Witczak (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Piotr Lipiński (Politechnika Warszawska), Krzysztof Grzesiowski (były zawodnik Morza Szczecin).

Skoczkowie w Azoty Arena Monika Bujalska 195x300 - Mecz Gwiazd w Szczecinie - sportowcy pomagali podopiecznym hospicjum
Skoczkowie w Azoty Arena, fot. Monika Bujalska / czassiatkowki.pl

Skoczkowie narciarscy przyjechali w składzie: Jan Ziobro, Jakub Kot, Maciej Kot, Dawid Kubacki. Zabrakło Klemensa Murańki, który z powodów zdrowotnych musiał odwołać swój udział.

Podczas meczu rozegrano cztery sety – dwa pierwsze grano według obowiązujących reguł siatkarskich, a dwa następne były wesołą improwizacją. Nie zabrakło również konkursu skoku wzwyż oraz wyścigu na drewnianych nartach. Oprócz zabawy z piłką odbyły się licytacje m.in. koszulki Anny Werblińskiej. Liczne aukcje prowadzono również za pośrednictwem internetu – licytowano około 100 pamiątek w tym m.in. narty Klemensa Murańki na których skakał w wieku 10 lat na Wielkiej Krokwi osiągając odległość 135,5 metra. Już teraz wiadomo, że zgromadzono rekordową sumę – ponad 100 tysięcy złotych – cały dochód przeznaczony jest dla podopiecznych zachodniopomorskiego hospicjum.

Wieloletni uczestnik niezwykłego meczu, Maciej Kot, w samych pozytywach mówi portalowi czassiatkowki.pl o tym wydarzeniu: - Wiadomo, że na pierwszym miejscu jest tutaj pomoc dzieciom z hospicjum. Dopiero potem jest właśnie spotkanie z tymi ludźmi, z którymi nie mamy okazji zobaczyć się w ciągu roku. Większość ludzi pewnie ogląda skoki w telewizji i raz do roku przyjeżdżamy tutaj, żeby spotkać się z nimi, dać autograf, zrobić zdjęcie. Oprócz tego widujemy się we własnym gronie znajomych z boiska. Poznaliśmy się w Szczecinie z siatkarkami i z siatkarzami. To też jest dla nas fajne spotkanie i oczywiście możliwość gry na takiej hali z zawodowcami jest wielkim przeżyciem i wielką radością dla mnie.

Fotorelację z Meczu Gwiazd można obejrzeć na oficjalnym facebookowym profilu portalu czassiatkowki.pl.

 

źródło: czassiatkowki.pl / gs24.pl / salps.szczecin.pl

 

Dodaj komentarz