Klemens Murańka znakomicie zaprezentował się w serii próbnej poprzedzającej dzisiejsze zawody Letniego Pucharu Kontynentalnego w Wiśle. Skok na 138 metrów zakończył jednak upadkiem. W konkursie głównym próby na 123,5 i 126 metrów dały mu 8. lokatę. – Brakowało w tych skokach pewności siebie – ocenił zakopiańczyk.
Co sam Murańka powiedział o swoich dzisiejszych skokach? – Były średnie. Miałem już lepsze skoki i dziś nie do końca jestem zadowolony. Po skoku próbnym nie potrafiłem się skoncentrować i brakowało właśnie takiej pewności w tych skokach – przyznał po sobotnim konkursie.
Zakończony upadkiem skok na 138 metrów (więcej od letniego rekordu obiektu) bardziej zdekoncentrował czy zmotywował 20-letniego skoczka? – Zmotywowało mnie to, bo takie skoki dają motywację, że jednak dam radę skakać na wysokim poziomie i udowodniłem to w próbnej serii. Szkoda, że tylko w próbnej. Do pierwszej serii konkursowej podszedłem z dobrym nastawieniem, ale tak jak mówię, zabrakło koncentracji i pewności siebie – przyznał Murańka.
Jak zawodnik kadry A prowadzonej przez Łukasza Kruczka ocenił poziom dzisiejszej rywalizacji? – Do każdych zawodów trzeba podchodzić w stu procentach, bo każdy chce wygrać. Byli dziś dobrzy skoczkowie i trzeba było również rywalizować tak, jak na innych zawodach.
Jakie cele na jutrzejszy konkurs stawia przed sobą Klemens Murańka? – Podchodzić do tych skoków z większą pewnością i myślę, że to pozwoli mi wskoczyć na podium.
korespondencja z Wisły, Aleksandra Pieprzyca
