Za nami pierwsza seria konkursu z cyklu FIS Cup rozgrywanego na skoczni Skalite (K-90 / HS-106) w Szczyrku. Na prowadzeniu znajduje się niemiecki zawodnik – Michael Dreher, tuż za nim ex aequo plasuje się jego rodak, Danny Queck i Polak, Artur Kukuła. Pierwszą odsłonę konkursu w czołowej dziesiątce ukończyło dwóch biało-czerwonych.
Reprezentant Niemiec zapewnił sobie prowadzenie skokiem na odległość 103 metrów. Nad zajmującymi ez aequo 2. lokatę Dannym Queckiem i Arturem Kukułą ma 4 punkty przewagi. Danny Queck pomimo oddania najdłuższego skoku na 104. metr plasuje się na drugim stopniu podium z Arturem Kukułą, który uzyskał 101 metrów, jednak reprezentant naszych zachodnich sąsiadów otrzymał niższe noty za styl.
W serii finałowej zobaczymy sześciu reprezentantów Polski. Będą to zamykający pierwszą dziesiątkę Łukasz Podżorski, który występ w finale zawdzięcza próbie na odległość 95 metrów. Pojawi się też Dawid Jarząbek zajmujący po pierwszej serii miejsce 13. Andrzej Gąsienica, który w pierwszym skoku uzyskał 92 m, zajmuje 18. pozycję, 3 lokaty niżej, po skoku na 91,5 metra, plasuje się Konrad Janota. W finałowej serii zobaczymy też Tomasza Byrta, sklasyfikowanego na miejscu 28.
Z konkursu wycofali się Andrij Klumchuk, Mihnea Alexandru Spulber, Stepan Pasichnyk, Vitally Kalinichenko oraz Eduard Torok. Nie obyło się również bez dyskwalifikacji. Za nieprzepisowe kombinezony wykluczeni zostali Damian Skupień oraz Kacper Stosel. Pozostali Polacy nie zachwycili, zajmując miejsca w czwartej (Tomasz Pilch, Dominik Kastelik), piątej (Paweł Git, Mateusz Małyjurek, Dawid Krupa, Jakub Jurosz, Łukasz Bukowski, Andrzej Zapotoczny i Mateusz Staszel) i szóstej dziesiątce.
Zawodnicy skskali z 10. belki przy sprzyjającym wietrze.
Pełne wyniki pierwszej serii panów
źródło: informacja własna / ewoxx.com
