Anze Lanisek, po skoku na 104,5 metra, prowadzi po pierwszej serii konkursu Letniego Pucharu Kontynentalnego na obiekcie im. Jiriego Raski. Drugie miejsce zajmuje Austriak, Clemens Aigner, a trzecie Czech, Antonin Hajek. Do serii finałowej awansowało pięciu Polaków, a w czołowej dziesiątce plasują się Klemens Murańka i Aleksander Zniszczoł.
Słoweniec Anze Lanisek potwierdza wysoką formę i zmierza po kolejne zwycięstwo w zawodach z cyklu Letniego Pucharu Kontynentalnego. Po skoku na 104,5 metra po pierwszej serii znajduje się na czele stawki i wyprzedza drugiego, Clemensa Aignera, o 2.3 punktu. Czołową trójkę uzupełnia Antonin Hajek, który do lidera traci dokładnie trzy oczka.
0,5 punktu od podium dzieli Sebastiana Colloredo po skoku na 101,0 metrów. Tuż za jego plecami znalazł się kolejny z naszych południowych sąsiadów, młody Tomas Vancura (103, 5 metra / 115.1 pkt), a na 10. miejscu na półmetku plasuje się Cestmir Kozisek, zwycięzca serii próbnej. Szósty jest Ernest Prislic (102,5 metra / 114.2 pkt), a czołową dziesiątkę uzupełnia znajdujący się na 9. miejscu Austriak, Stefan Huber (99,5 metra / 11.2 pkt).
Polacy spisali się przeciętnie - nowy rekordzista skoczni, Klemens Murańka, zajmuje obecnie 7. lokatę (100,5 metra / 112.8 pkt). Pozycję niżej plasuje się Aleksander Zniszczoł (98,0 metrów / 112.1). Na konto Krzysztofa Lei wpadła 14. lokata (97,0 metrów / 109.9). Poniżej oczekiwań spisał się za to niedawny lider cyklu, Przemysław Kantyka (98,0 metrów / 105.1 pkt; 19. miejsce). Sztuka awansu do drugiej rundy udała się jeszcze młodszemu z braci Miętusów - po skoku na 88,5 metra zajmuje 28, miejsce.
Do serii finałowej nie zakwalifikowali się natomiast Stanisław Biela i Adam Ruda. Ten pierwszy, po próbie na 86,5 metra, został sklasyfikowany ex aequo Frantiskiem Holikiem (89,0 m) na 31. lokacie. Adam Ruda po skoku na 91,0 metrów nie awansował do drugiej serii (33. miejsce).
Zawodnicy startowali z 16. belki przy sprzyjającym wietrze. jedynym skoczkiem, który trafił na niesprzyjające warunki, był Polak, Stanisław Biela, który zajął pechową, 31. lokatę.
źródło: informacja własna / ewoxx.com
