You are currently viewing Jakub Kot dla SP: „Idę w tym kierunku, żeby zostać przy skokach” (WIDEO)

Jakub Kot dla SP: „Idę w tym kierunku, żeby zostać przy skokach” (WIDEO)

Kot Jakub LPB.Zagorz.2015 2 fot.Bartosz.Leja  - Jakub Kot dla SP: "Idę w tym kierunku, żeby zostać przy skokach" (WIDEO)Ulubieniec polskich kibiców, Jakub Kot, mimo iż zawiesił sportową karierę, nadal jest obecny w narciarskim środowisku. W sobotę podczas zawodów o Letni Puchar Bieszczadów w Zagórzu był asystentem delegata technicznego PZN. Starszego z braci Kotów zapytaliśmy z tej okazji o dalsze plany związane z narciarstwem… i nie tylko.

 

Jakub Kot był zadowolony z przebiegu zawodów w Bieszczadach. – Pogoda dopisała, było fajnie, międzynarodowo – była Łotwa i Ukraina. Fajnie, że z Zakopanego przyjechali reprezentanci naszych klubów. Nie było może mega wysokiego poziomu, ale to są dzieci i paru chłopaków było „z drygiem”, może coś z nich w przyszłości będzie – skomentował wciąż aktualny rekordzista skoczni K-40 w Zagórzu (46,5 m w 2004 r.).

Okazuje się, że 25-latek z Zakopanego dość poważnie myśli o pracy działacza narciarskiego, jednak aktualnie realizuje się w innej branży. – Idę w tym kierunku, żeby zostać przy skokach. W Wiśle na Grand Prix miałem też przyjemnosć być w biurze zawodów i to było dla mnie ważne, że miałem okazję popracować trochę z FIS-em. Aktualnie pracuję w hotelu "Kopieniec" w Murzasichlu koło Zakopanego. Jestem tam recepcjonistą  - powiedział.

Jak przyznał reprezentant klubu AZS Zakopane, sytuacja w jego własnej karierze póki co nie uległa zmianie. Kot nie wyklucza jednak, że pojawi się jeszcze na skoczni. - Moja kariera na pewno jest zawieszona na czas letni. W miarę możliwości ruszam się, chodzę na siłownię, biegam, aby być w dobrej formie fizycznej. Na skocznię jednak nie wychodzę. Jeżeli będzie możliwość, to w zimie chciałbym ubrać narty i dla siebie zobaczyć, jak się skacze po takiej przerwie. Czy będzie to powrót na dłużej, czy na jeden skok - na razie nie wiem. Do zimy jeszcze dużo czasu - przyznał, a zapytany o to czy śledzi zmagania kolegów na skoczni, odparł: - Jak mam czas to śledzę, głównie jak skacze Maciek. Nie oglądam jednak każdego konkursu i kwalifikacji, z czystej ciekawości sprawdzam wyniki.

 

Jakub Kot dla SkokiPolska.pl:

 

korepondencja z Zagórza, Bartosz Leja

 

Dodaj komentarz