FIS Cup Pań Rasnov: Haralambie deklasuje, Rajda znów na podium

Kinga Rajda po raz czwarty tego lata stanęła na podium zawodów FIS Cup. Tym razem uplasowała sie na trzecim miejscu podczas niedzielnego konkursu w Rasnovie. Niestety, straciła prowadzenie w klasyfikacji generalnej na rzecz Rumunki, Danieli Haralambie, która okazała się najlepsza. W czołówce znalazła się jeszcze Magdalena Pałasz. 

Reprezentantka gospodarzy pokazała, że na ojczystej skoczni nie ma sobie równych i z olbrzymią przewagą pokonała wszystkie zawodniczki, trzeci raz z rzędu wygrywając zmagania „trzeciej ligi” kobiet. Tym razem do zwycięstwa wystarczyły dwa skoki na 90,0 oraz 93,5 metra. Rumunka jako jedyna z dziewcząt pokonała punkt konstrukcyjny obiektu – żadnej z jej rywalek nie udała się ta sztuka. Najbliżej tego wyczynu była Kinga Rajda, która w pierwszej serii lądowała na 85. metrze, dzięki czemu zajmowała drugą lokatę. Niestety, i tym razem los nie uśmiechnął się do skoczkini ze Szczyrku i po raz kolejny przegrała z Lindą Grabner, ponieważ sędziowie niżej oceniali styl jej prób. Austriaczka uzyskała 83,5 oraz 82,5 metra, a Polka lądowała na 85. i 82. metrze, tracąc do przeciwniczki jedynie… jeden punkt. Tym samym Kinga Rajda straciła prowadzenie w „generalce”, które znalazło się w jej rękach zaledwie wczoraj. Jeśli władze Międzynarodowej Federacji Narciarskiej w sezonie zimowym nie zdecydują się na przeprowadzenie żeńskich konkursów cyklu FIS Cup, to Haralambie zostanie triumfatorką zmagań.     

Pozostałe Polki również nie zawiodły. Już po pierwszej serii na 4. miejscu znajdowała się Magdalena Pałasz, a w drugiej kolejce udało jej się utrzymać uzyskany rezultat. Pozwoliły na to skoki na 78. i 81. metr. Cztery lokaty niżej znalazła się Joanna Szwab. Skoczkini z Chochołowa na półmetku znajdowała się na 7. miejscu po skoku na 73,5 metra, jednak w finale lądowała dwa metry bliżej – właśnie ten krótszy skok spowodował spadek o jedno oczko. Cenne doświadczenie zdobyła także Paulina Cieślar, która rozpoczęła drugą dziesiątkę – w pierwszej serii wylądowała pól metra przed linią wyznaczającą 70. metr. W finałowej odsłonie nie udało się powtórzyć tego rezultatu, jednak próba na 64,5 metra pozwoliła naszej reprezentantce na utrzymanie 11. miejsca.

Zawodniczki rywalizowały z 45. belki startowej.

Wyniki konkursu:

W klasyfikacji generalnej prowadzi Haralambie z dorobkiem 330 punktów. 26 oczek straty ma do Rumunki druga Kinga Rajda. Te dwie zawodniczki zdominowały zmagania w tegorocznym cyklu FIS Cup - trzecia Jacqueline Seifriedsberger ma na koncie "tylko" dwieście punktów, a czwarta Magdalena Pałasz 195. Pozostałe Polki zajmują takie miejsca, jakie przypadły im w dzisiejszym konkursie - 8. jest Joanna Szwab (145 pkt), a 11. Paulina Cieślar (132 pkt). 

źrodło: inormacja własna