Po latach wielkich zimowych przebłysków i sukcesów biało-czerwonych, miniony rok nie był aż tak obfity w osiągnięcia na najwyższym światowym poziomie. Tak przynajmniej uznali eksperci, którzy w czołowej dwudziestce 82. Plebiscytu na Najlepszego Sportowca Polski 2016 roku nie umieścili żadnego z naszych „zimowych” reprezentantów.
W plebiscycie, który jest organizowany od 1926 roku przez gazetę „Przegląd Sportowy” we współpracy z Telewizją Polską, sześciokrotnie wygrywali skoczkowie narciarscy. Zwycięstwa w ostatnim przedwojennym głosowaniu w 1938 roku zapoczątkował wicemistrz świata w narciarstwie klasycznym – Stanisław „Dziadek” Marusarz.
Na kolejny triumf skoczka trzeba było czekać aż do ery Adama Małysza. Wiślanin jest multimedalistą mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich, a także czterokrotnym zdobywcą Kryształowej Kuli – to tylko największe z jego sukcesów. „Orzeł z Wisły” na początku XXI wieku zdobył serca polskich kibiców, którzy w 2001, 2002 i 2003 roku uznali go najlepszym sportowcem kraju. Fani ponownie docenili Małysza w 2007 roku, kiedy to ponownie sięgnął po statuetkę czempiona. Pasjonujący „pojedynek” o plebiscytowe zwycięstwo w 2014 roku stoczyli mistrz olimpijski w skokach narciarskich z Soczi, Kamil Stoch, oraz mistrz świata w siatkówce, Mariusz Wlazły. Ostatecznie triumfatorem okazał się podopieczny Łukasza Kruczka.
Dodajmy, że w plebiscycie „Przeglądu Sportowego” reprezentanci sportów zimowych po wygraną sięgali 13-krotnie. Poza wspomnianymi skoczkami trofea odbierali: Wacław Kuchar w 1926 r. (hokej na lodzie, łyżwiarstwo szybkie), Józef Łuszczek w 1978 r. (biegi narciarskie) oraz Justyna Kowalczyk w latach 2009-2013 (biegi narciarskie).
W mijającym 2016 roku zabrakło jednak wyraźniejszych zimowych akcentów w wykonaniu polskich sportowców. Spoglądając na skoczków – znakomite nowe otwarcie z trenerem Horngacherem pokazał co prawda Maciej Kot, jednak triumf w cyklu FIS Grand Prix nie przebił się w większym stopniu do świadomości kibiców, co więcej - trudno traktować skoki na sztucznej igelitowej nawierzchni jako sport zimowy w pełnym tego słowa znaczniu. Fenomenalnej formy z poprzednich zim nie potwierdził niestety Kamil Stoch. Miejmy nadzieję, że już za rok, w gronie faworytów kibiców nie zabraknie skoczków narciarskich.
Dodajmy, że przed rokiem po najcenniejsze trofeum sięgnął Robert Lewandowski, a najwyżej sklasyfikowanym przedstawicielem sportów zimowych był Kamil Stoch, który zajął 14. miejsce.
W tym roku w gronie 20 wybrańców znaleźli się przedstawiciele innych dyscyplin. Oczywiście jako fani sportu serdecznie zachęcamy do wzięcia udziału w głosowaniu. Szczegóły tutaj >>>
Nominowani w plebiscycie "Przeglądu Sportowego" (kolejność alfabetyczna)
- Karol Bielecki (piłka ręczna)
- Jakub Błaszczykowski (piłka nożna)
- Monika Ciaciuch, Agnieszka Kobus, Maria Springwald, Joanna Leszczyńska (wioślarstwo)
- Magdalena Fularczyk-Kozłowska, Natalia Madaj (wioślarstwo)
- Joanna Jędrzejczyk (MMA)
- Grzegorz Krychowiak (piłka nożna)
- Bartosz Kurek (siatkówka)
- Robert Lewandowski (piłka nożna)
- Rafał Majka (kolarstwo szosowe)
- Piotr Małachowski (lekkoatletyka)
- Monika Michalik (zapasy)
- Beata Mikołajczyk, Karolina Naja (kajakarstwo)
- Katarzyna Niewiadoma (kolarstwo szosowe)
- Oktawia Nowacka (pięciobój nowoczesny)
- Wojciech Nowicki (lekkoatletyka)
- Agnieszka Radwańska (tenis)
- Marta Walczykiewicz (kajakarstwo)
- Anita Włodarczyk (lekkoatletyka)
- Maja Włoszczowska (kolarstwo górskie)
- Bartosz Zmarzlik (żużel)
redakcja SkokiPolska.pl