PK Vikersund: Dublet Słoweńców, biało-czerwoni bez podium i poniżej oczekiwań

Anze Semenic podtrzymał słoweńską passę w Vikersund, odnosząc dzisiaj pewne zwycięstwo nad rywalami, kontynuując tym samym piątkowe i sobotnie wyniki średniego z braci Prevc. Słoweniec lądował dziś zdecydowanie najdalej, co dało sporą przewagę. Polacy z pewnością nie pokazali, na co ich stać – najwyżej, na 8. miejscu, znalazł się Jan Ziobro.

Anze Semenic nie pozostawił dziś rywalom złudzeń, ale za to wysoko postawił poprzeczkę – najpierw skoczył 115,5 metra, a w kolejnej serii dołożył jeszcze 2,5 metra, przekraczając rozmiar skoczni, i pokonał dwukrotnego triumfatora wcześniejszych zmagań w Norwegii, Cene Prevca, który dziś przegrał ze swoim kolegą z kadry dość znacznie, ale mimo to również uzyskiwał znakomite odległości  – 114,0 oraz 116,5 metra. Podium uzupełnił skaczący dobrze w treningach, a broniący barw gospodarzy Tom Hilde. Można powiedzieć, że skoczek Wikingów o włos przegrał fotel wicelidera, bowiem strata wyniosła jedynie 1.2 punktu, a odległości były identyczne, jak te uzyskane przez skoczka z Kranju.

Co ciekawe, w czołówce znalazło się miejsce dla jeszcze tylko jednego Norwega – Halvor Egner Granerud zajął ostatnie miejsce w tym zaszczytnym gronie. Poza tym pojawili się trzej Austriacy – Daniel Huber na 4., Florian Altenburger na 6., a Ellias Tolliner na 7. miejscu. Wszystkich ich rozdzielił podopieczny Łukasza Kruczka – Sebastian Colloredo, zajmując pozycję numer pięć. Cztery lokaty niżej uplasował się jedyny Niemiec wśród dziesięciu najlepszych zawodników zmagań w Vikersund, Pius Paschke. 

Słabo tym razem wypadli Polacy. Dość powiedzieć, że w finale swoje umiejętności zaprezentowało tylko dwóch biało-czerwonych. 17. po pierwszej serii Jakub Wolny ostatecznie spadł aż 9 lokat niżej i musi zadowolić się jedynie dorobkiem 5 punktów po skokach na 109,5 oraz 103,5 metra. Nie do końca zadowolony może być Jan Ziobro – mimo tego, że zdołał utrzymać wynik w pierwszej dziesiątce, zajmując zarówno po pierwszej, jak i po drugiej kolejce ósmą lokatę, to z pewnością liczył na więcej. Ostatecznie zwycięzca konkursu PŚ w Engelbergu sprzed 3 lat skoczył 109,5 praz 111,0 metrów.

Pozostali biało-czerwoni skakali ewidentnie bez blasku i zakończyli zmagania na rundzie otwierającej. 33. był Krzysztof Miętus (112,5 metra), 37. jego imiennik Krzysztof Biegun (108,5 metra), a 40. Stanisław Biela po skoku na 106. metr. Jeszcze dwie lokaty niżej zameldował się Przemysław Kantyka, choć skoczył cztery metry dalej (110,0 metrów), a najsłabiej wypadł 57. Bartłomiej Kłusek, uzyskując zaledwie 98 metrów.

Pełne wyniki:

Pełne wyniki >>>

Wyniki pierwszej serii >>>

Po pierwszym weekendzie na czele klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego znajduje się oczywiście Cene Prevc z dorobkiem 380 punktów. Drugie miejsce zajmuje Tom Hilde, ale by myśleć o prowadzeniu będzie musiał odrobić 100 punktów straty do Słoweńca. Wirtualne podium uzupełnia Tom Hilde (166 punktów).

Klasyfikacja generalna PK >>>

źródło: informacja własna / ewoxx.com