You are currently viewing Kubacki zachował siły, Żyła: „Podzielimy się z Kamilem papryką, żeby wygrał”
Piotr Żyła w locie (fot. Julia Piątkowska)

Kubacki zachował siły, Żyła: „Podzielimy się z Kamilem papryką, żeby wygrał”

Zyla Piotr Bischofshofe.2017.lot fot.Julia .Piatkowska - Kubacki zachował siły, Żyła: "Podzielimy się z Kamilem papryką, żeby wygrał"W dzisiejszych kwalifikacjach najwyżej sklasyfikowanym polskim zawodnikiem był Piotr Żyła, który zajął czwartą lokatę. Po zmaganiach w swoim stylu ocenił specyfikę rozbiegu skoczni w Bischofshofen. – Nie jedzie się na dół, tylko bardziej „prosto” – przyznał. Swoje próby ocenili także Dawid Kubacki (9. miejsce), Stefan Hula (17. miejsce) i Jan Ziobro (34. miejsce).

 

Żyła powalczy… o czwarte miejsce

Zyla Piotr Innsbruck.2017 fot.Julia .Piatkowska 300x200 - Kubacki zachował siły, Żyła: "Podzielimy się z Kamilem papryką, żeby wygrał"
Piotr Żyła (fot. Julia Piątkowska)

Piotr Żyła podczas skoków treningowych dopiero wczuwał się w charakterystyczny długi rozbieg obiektu w Bischofshofen – skakał 117,5 i 121 metrów (miejsca: 36. i 31.). Eliminacyjna 138-metrowa odległość pozwoliła mu jednak na zajęcie wysokiej czwartej lokaty. –  Jechałem i jechałem… – mówił po kwalifikacjach. Wspomniał też o specyfice Paul-Ausserleitner-Schanze: – To były w sumie normalne skoki, treningowe też, tylko, że trochę krótsze. Tutaj siada się jak na takiej ławce, ma się przed sobą stół, nie jedzie się na dół, tylko bardziej „prosto”. Pogoda jest fajna, tylko trochę wieje.

Zapytany o cele na dzień jutrzejszy, odparł ze śmiechem: – Jutro powalczę… o czwarte miejsce.

Dodajmy, że 29-letni reprezentant Polski już zajmuje czwartą lokatę w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni i traci zaledwie 7 punktów do trzeciego w stawce Stefana Krafta. Jutro w Bischofshofen Żyła zmierzy się w pojedynku z Austriakiem Philippem Aschenwaldem. A jak popularny „Wiewiór” zamierza wesprzeć reprezentacyjnego kolegę w walce o podium? – Należy zjeść trochę papryki. Podzielimy się z Kamilem papryką, żeby wygrał ten Turniej – zapewnił.

 

Kubackiego zniosło na prawo

Kubacki Dawid Bischofshofen.2017.lot fot.Julia .Piatkowska 300x199 - Kubacki zachował siły, Żyła: "Podzielimy się z Kamilem papryką, żeby wygrał"
Dawid Kubacki (fot. Julia Piątkowska)

Dawid Kubacki już w obu treningowych próbach zdołał plasować się w czołowej dziesiątce. Po skokach na 133,5 i 133 metry był odpowiednio 10. i 9. W kwalifikacjach utrzymał status quo zajmując ponownie 9. lokatę (138,0 m). – Troszeczkę mnie zniosło na prawo, trzeba było tę stronę korygować ten powietrzu, ale w sumie to był fajny skok. Wszystkie moje skoki były dzisiaj na bardzo podobnym poziomie. W kwalifikacjach trafiłem po prostu lepsze warunki i udało się dalej odlecieć – tłumaczył.

Zapytany o warunki panujące na skoczni w Bischofshofen, odparł: – Praktycznie cały dzień sypał śnieg, więc jest miękko. Z prawej strony nie jest to ubite i trzyma, ale też o tym wiedziałem, więc nie ląduje się wtedy bardzo agresywnie. Wylądowałem tak, żeby było ładnie, troszeczkę mnie przytrzymało, ale całe szczęście nie było z tego żadnego upadku.

W klasyfikacji generalnej 65. TCS Kubacki zajmuje 16. lokatę (w Pucharze Świata jest 17.). W obu zestawieniach tuż przed nim plasuje się Niemiec Richard Freitag. – Plan na jutro jest taki sam jak na kilkadziesiąt poprzednich dni w Pucharze Świata. Przychodzę na skocznię i robię to co potrafię – przyznał niezmiennie i dodał: – To jest jedyna opcja, która się sprawdza i jej się będę trzymał. Zawody jak każde inne, zachowałem siły.

Kubacki Dawid Bischofshofen.2017 fot.Julia .Piatkowska 300x200 - Kubacki zachował siły, Żyła: "Podzielimy się z Kamilem papryką, żeby wygrał"
Dawid Kubacki (fot. Julia Piątkowska)

26-letni reprezentant kadry A wspomniał także o wyjątkowo długim i płaskim rozbiegu obiektu im. Paula Ausserleitnera: – To jest element, który tę skocznię wyróżnia, ale też nie jest to nic obcego. Całe lato jeździliśmy imitację na wózkach, gdzie mieliśmy podobną sytuację, więc nie robi nam to większej różnicy. To jest bardzo fajna skocznia, byliśmy tutaj na treningach w lecie i naprawdę przyjemnie się tutaj skacze.

Kubacki przekornie wypowiedział się także o tym, jak widzi finałowe rozstrzygnięcia 65. TCS: – Moim faworytem jest ten, kto najdalej skoczy.

W finałowym konkursie w Bischofshofen Kubacki zmierzy się z doświadczonym zawodnikiem z Czech, Janem Maturą.

 

korespondencja z Bischofshofen, Julia Piątkowska

 

Dodaj komentarz