Simon Ammann, który na swoim koncie ma cztery medale światowego czempionatu, w tym tytuł mistrzowski z 2007 roku z Sapporo, zanotuje kolejny występ w tej prestiżowej imprezie. Utytułowany 35-latek wraz z czterema młodszymi kolegami zaprezentuje się już niebawem na obiektach kompleksu Salpausselkä w fińskim Lahti.
Mimo braku spektakularnych wyników tej zimy, trener Ronny Hornschuh nominował aż pięciu Helwetów, którzy wezmą udział w Mistrzostwach Świata w narciarstwie klasycznym w Lahti. Liderem szwajcarskiej ekipy będzie tak jak w latach poprzednich doświadczony Simon Ammann, dla którego będzie to już dziewiąta impreza tej rangi w karierze (po raz pierwszy wystartował w Ramsau w 1999 r.). Czterokrotny mistrz olimpijski jest jednak daleki od swojej wielkiej formy sprzed kilku sezonów, choćby z 2007 roku, kiedy to sięgnął po złoty medal MŚ na japońskiej Okurayamie w Sapporo. Płomyczkiem nadziei mogą nieco zeszłotygodniowe skoki, które zaprezentował podczas pucharowych zmagań... właśnie w Kraju Kwitnącej Wiśni. Zajął tam 11. i 14. miejsce. Do tego mieszkający w Schindellegi zawodnik dwukrotnie wskoczył tej zimy na podium w Pucharze Kontynentalnym w Bischofshofen.
Dodajmy też, że Ammann stawał już w Lahti na podium. Podczas konkursów Pucharu Świata w latach 2009-2011 dwukrotnie wygrał (na skoczni HS-130), a raz był drugi (na obiekcie HS-97). Nie należy się jednak spodziewać, że popularny "Simi" będzie odgrywał w Finlandii pierwszoplanowe role.
Jeszcze bardziej blado wygląda jednak forma pozostałych reprezentantów Szwajcarii. Pojedyncze punkty do klasyfikacji generalnej PŚ uzbierali Gregor Deschwanden i Gabriel Karlen (dokładnie 8 oraz 1). Bez zdobyczy punktowych są Killian Peier i Andreas Schuler. Wśród wymienionej czwórki tylko jeden zawodnik zdołał wywalczyć w tym roku podium w międzynarodowych zawodach. W "trzecioligowym" FIS Cup w Zakopanem drugi był Peier.
Plusem dla Szwajcarów będzie z pewnością to, że wezmą udział nie tylko w walce o awans do konkursów indywidualnych, ale też powalczą zapewne o udział w serii finałowej w zmaganiach drużynowych.
Przypomnijmy, że przed dwoma laty w szwedzkim Falun liderem szwajcarskiej drużyny prowadzonej przez Martina Kuenzle był nie Simon Ammann, a Gregor Deschwanden. To właśnie on plasował się najwyżej w konkursach indywidualnych - był 14. i 17. Ammann zajmował odpowiednio 16. i 23. miejsce. W czołowej trzydziestce na większym obiekcie zmieścił się także Peier. W rywalizacji drużynowej Helweci ukończyli zmagania dopiero na 10. pozycji pokonując tylko Koreańczyków, Włochów i Szwedów.
Skład reprezentacji Szwajcarii na MŚ w Lahti:
- Simon Ammann (34. miejsce w PŚ 2016/17),
- Gregor Deschwanden (61. miejsce w PS 2016/17),
- Gabriel Karlen (69. miejsce w PŚ 2016/17),
- Killian Peier,
- Andreas Schuler.
informacja własna
Pełny program Mistrzostw Świata w Lahti i składy poszczególnych kadr na SkokiPolska.pl >>